Brutalne pobicie w barze. Napastnicy aresztowani

Trzy miesiące aresztu zastosował rawicki sąd wobec braci, którzy w przeciągu dwóch dni dopuścili się pobicia i kradzieży. Według naszych informacji, wśród poszkodowanych jest radny rawickiej rady miejskiej - Tomasz Organistka. \r\n
Niewłaściwe zachowanie mężczyzn nie podobało się właścicielowi jednego z lokali w centrum miasta. Ten postanowił ich wyprosić. Awanturnicy w odpowiedzi uderzyli butelką w głowę właściciela baru - Tomasza Organistkę, który na co dzień jest także radnym rawickiej rady miejskiej. Widząc całą sytuację, jeden z klientów ruszył na pomoc, wyprowadzając z baru napastnika. Gdy panowie  znajdowali się poza lokalem, wówczas ten sam mężczyzna, który zareagował na zaistniałą sytuację został uderzony butelką w głowę przez drugiego z braci. Napadnięci zdołali zamknąć się w lokalu, jednak agresywni bracia nie dawali za wygraną. Wprowadzili 32-letniego właściciela baru w błąd krzyczą  pod drzwiami „otwierać policja”. Kiedy ten otworzył, aby sprawdzić kto rzeczywiście puka, został uderzony rozbitą butelką w twarz.
Obaj zaatakowani mężczyźni zostali hospitalizowani w rawickim szpitalu. Doznali rozległych ran głowy oraz wstrząsu pourazowego.
Z kolei w poniedziałek do rawickiej komendy zgłosił się 49-letni rawiczanin, który zawiadomił, że dwa dni wcześniej został napadnięty i zabrano mu 150 złotych. Mężczyzn zeznał, że do jego mieszkania przyszło dwóch znanych mu mężczyzn, którzy po przewróceniu go ziemię kopali go po całym ciele grożąc pozbawienia życia, a następnie zabrali pieniądze. Przestępstwa tego dokonali ci sami mężczyźni, którzy wszczęli awanturę w barze.
Zatrzymani bracia usłyszeli więc kolejne zarzuty. Grozi im kara do 12 lat więzienia. Wobec 22 i 24-latka Sąd Rejonowy w Rawiczu zastosował środek zapobiegawczy w postaci 3 miesięcznego aresztu Po przedstawieniu zarzutów grozi im nawet do 12 lat więzienia.