reklama

Brutalny napad w Bojanowie. Pościg i rozbity radiowóz

Opublikowano:
Autor:

Brutalny napad w Bojanowie. Pościg i rozbity radiowóz - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

28-latek napadł na szewca w jego zakładzie w Bojanowie. Poszkodowany mężczyzna ma pękniętą czaszkę. Napastnik został zatrzymany po pościgu.

Do zdarzenia doszło w piątek (5 czerwca) w Bojanowie. Po godzinie 18.00 policja została poinformowana przez rodzinę 72-latka, że ten nie wrócił z pracy. - Zaniepokojeni już wcześniej byli w zakładzie szewskim, w którym pracował 72-latek, żeby sprawdzić sytuację. Kiedy podjechali, drzwi były zamknięte, a samochodu mężczyzny nie było. Wyszli z założenia, że być może gdzieś pojechał - informuje st. asp. Beata Jarczewska, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Rawiczu.

Policjanci sprawdzili miejsce, w którym podejrzewano, że będzie przebywał 72-latek. Trop okazał się mylny. - W międzyczasie rodzina podjechała raz jeszcze pod zakład. Syn zauważył, że światło jest zapalone. Podczas poprzedniej wizyty tego nie dostrzegł. Gdy podszedł bliżej, w środku zobaczył ojca. Mężczyzna był przytomny, ale mocno poturbowany - zaznacza st. asp. Beata Jarczewska. Pobity 72-latek otworzył okno synowi. - Starszy mężczyzna nic nie pamięta, nie wie, co się stało. Ma uraz czaszkowo-mózgowy, pękniętą czaszkę w kilku miejscach - dodaje rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Rawiczu.

Rawiccy funkcjonariusze ustalili, że przed godziną 14.00 do zakładu szewskiego wszedł 28-latek, przebywający na terenie Bojanowa, ale pochodzący z powiatu głogowskiego. - Metalowym gryfem uderzył szewca w tył głowy i ten stracił przytomność. 28-latek zabrał 70 złotych i telefon komórkowy wart 200 złotych - wylicza st. asp. Beata Jarczewska. Zanim uciekł samochodem 72-latka, zamknął go w zakładzie.

28-latek - po pościgu - został zatrzymany na terenie Głogowa. - Tam doszło do rozbicia radiowozu, bo mężczyzna nie chciał się zatrzymać, podporządkować sygnałom nadawanym przez policjantów - informuje st. asp. Beata Jarczewska. Rozbicie radiowozu i czynna napaść na policjantów głogowskich została wyłączona ze sprawy rozboju i jest prowadzona przez Prokuraturę Rejonową w Głogowie

Za dokonanie rozboju w Bojanowie mężczyzna usłyszał zarzut. Czyn, którego się dopuścił jest zagrożony karą pozbawienia wolności nie krótszą niż trzy lata.

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE