reklama
reklama

Burmistrz stracił cierpliwość. Nie chce ponosić odpowiedzialności za PKP

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: archiwum

Burmistrz stracił cierpliwość. Nie chce ponosić odpowiedzialności za PKP - Zdjęcie główne

Grzegorz Kubik - burmistrz Gminy Rawicz | foto archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Burmistrz Rawicza Grzegorz Kubik wysłał pismo do Ireneusza Merchela - prezesa zarządu PKP Polskie Linie Kolejnowe S.A. Jasno zaznacza w nim, że samorząd nie spowodował opóźnień.
reklama

Burmistrz Rawicza Grzegorz Kubik po pojawiających się ostatnio sugestiach, jakoby to samorząd miał także wpływ na opóźnienia w realizacji inwestycji PKP PLK, stracił cierpliwość. Nie ukrywał tego na zorganizowanej niedawno konferencji prasowej. Czytaj więcej: Nie skończyli w 2020 roku budowy tunelu do Masłowa przez gminę Rawicz? Komentarz PKP PLK

Grzegorz Kubik, w piśmie skierowanym do władz spółki jasno zaznacza, że gmina Rawicz nie będzie brała odpowiedzialności za niewywiązywanie się spółki PKP PLK z publicznie składanych zobowiązań dotyczących terminu oddania inwestycji. 

- Opóźnienia w realizacji wielokrotnie przekładanych terminów prac na tym obiekcie są skandaliczne. W obliczu takiego podejścia do prowadzonej inwestycji i polityki informacyjnej spółki warto byłoby docenić cierpliwość mieszkańców, którzy od kilku lat borykają się z problemami komunikacyjnymi pomiędzy Rawiczem a Masłowem - pisze Grzegorz Kubik do PKP.

TREŚĆ PISMA

"Szanowny Panie Prezesie, 

w związku z modernizacją linii kolejowej E59 i budową wiaduktu kolejowego w Rawiczu mieszkańcy gminy występują z zapytaniami o przyczyny opóźnienia zakończenia inwestycji. W jednej z udzielonych odpowiedzi, która pojawiła się w przestrzeni publicznej na podstawie oficjalnego pisma, zastępca dyrektora Biura Zarządu PKP PLK S.A w Poznaniu Pan Robert Lis wskazał, że wpływ na opóźnienia inwestycji miała gmina Rawicz. Jak zauważył, gmina opóźniła prace w swoim zakresie zadań o 2 miesiące, co uniemożliwiło zakończenie prac w poprzednim sezonie budowalnym. 

Informacje podane przez Pana Roberta Lisa mogą wprowadzać w błąd opinię publiczną, a zrzucanie odpowiedzialności na gminę uważam za dalece niestosowne. Gmina Rawicz nie będzie brała odpowiedzialności za niewywiązywanie się spółki PKP PLK z publicznie składanych zobowiązań dotyczących terminu oddania inwestycji. Aby doprecyzować opisywaną przeze mnie sytuację, wskażę, że w żadnym momencie roboty prowadzone na zlecenie gminy Rawicz nie blokowały robót związanych z budową przedmiotowego ronda, a tym bardziej wiaduktu kolejowego. Prace mogły toczyć się równolegle. W przypadku budowy ronda gmina wykonała prace związane z przebudową sieci wodociągowej, kanalizacji sanitarnej, sieci gazowej, a także elektrycznej i telekomunikacyjnej oraz umożliwiła generalnemu wykonawcy, w terminie przez niego wskazanym tj. 21 września 2020 roku rozpoczęcie robót związanych z budową kanalizacji deszczowej. Dodam, że przedmiotowe rondo, na którym gmina wykonywała niewielki zakres prac, stanowi ok. 10 proc. długości odcinka będącego w zakresie robót drogowych.

Gmina nie zna przyczyn, dla których przez niemal pół roku prace związane z budową infrastruktury technicznej, wykonaniem warstw konstrukcyjnych nawierzchni, ułożeniem kostki betonowej i położeniem warstwy bitumicznej nie zostały zrealizowane. Front robót możliwy był od 21 września, a warunki atmosferyczne pozwalały na prowadzenie prac w tym okresie nawet do stycznia 2021 roku. Obciążanie gminy Rawicz za nieprowadzenie przez inwestora działań w tym okresie uważam za niesprawiedliwe i wymagające wyjaśnienia, szczególnie, że wielokrotnie pomagaliśmy spółce PKP PLK w rozwiązywaniu problemów związanych z realizacją inwestycji. Bez tej współpracy opóźnienia byłyby jeszcze bardziej znaczące. 

Jako burmistrz społeczności gminy Rawicz z dużym smutkiem muszę stwierdzić, że podczas realizacji tej inwestycji często spotykaliśmy się z sugestiami ze strony przedstawicieli spółki, że mieszkańcy powinni cierpliwie znosić utrudnienia i opóźnienia, a w przypadku roszczeń i uwag z powodu nieudogodnień PKP PLK S.A. może odstąpić od budowy wiaduktu. Podobnie podejście było zauważalne w trakcie negocjacji porozumienia o budowie ronda, którego termin zawarcia był przekładany w czasie przez PKP PLK S.A. W tym czasie jej przedstawiciele wielokrotnie namawiali gminę do przejęcia przez nią dróg wewnętrznych (czego gmina nie może uczynić z świetle obowiązujących przepisów prawa), warunkując budowę ronda przejęciem przez gminę dróg wewnętrznych.

Opóźnienia w realizacji wielokrotnie przekładanych terminów prac na tym obiekcie są skandaliczne. W obliczu takiego podejścia do prowadzonej inwestycji i polityki informacyjnej spółki warto byłoby docenić cierpliwość mieszkańców, którzy od kilku lat borykają się z problemami komunikacyjnymi pomiędzy Rawiczem a Masłowem."

Budowa tunelu trwa od ponad 3 lat

Dokładnie 6 marca 2018 roku zamknięto przejazd kolejowy łączący Rawicz z Masłowem. W ciągu 36 miesięcy inwestycję rozpoczynano, przerywano, przesuwano terminy, wytyczano objazdy, likwidowano objazdy, dwa razy zmieniano też wykonawcę.

Zaplanowana budowla na przejeździe przy ul. Piłsudskiego jest częścią większej inwestycji PKP PLK - modernizacji odcinka Rawicz-Czempiń na szlaku kolejowym Wrocław - Poznań. Inwestycja jest szacowana na około 1,5 mld zł i miała być zakończona w grudniu 2020r. Czytaj więcej: Dziś trzecia rocznica likwidacji przejazdu do Masłowa. Miał być zamknięty tylko na rok

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama