W lutym bieżącego roku Zbigniew Gajewski wystosował wniosek obywatelski z pytaniem o budowę tunelu z Rawicza do Masłowa, a także ronda u zbiegu ulic Piłsudskiego i Podmiejskiej. W ostatnich dniach rawiczanin otrzymał odpowiedź z PKP PLK.
Prace związane z budową ronda u zbiegu ul. Piłsudskiego i Podmiejskiej zostały zapoczątkowane w sierpniu 2020 roku. Odpowiadała za nie gmina Rawicz. Prowadziła ona wymianę sieci podziemnych. Choć pierwotnie była mowa, iż prace zostaną zakończone po około miesiącu, tak się nie stało. Termin ich zakończenia przypadł na październik 2020 roku. Dopiero wtedy teren został przekazany wykonawcy tunelu. Jednocześnie przedstawiciele inwestora poinformowali, że prace przy budowie tunelu, a także ronda nie zakończą się z upływem 2020 roku.
"Zakończenie robót i przywrócenie ruchu kołowego w Rawiczu planowane jest do końca czerwca 2021 r. Zasadnicze prace związane z budową konstrukcji, które wiązały się z ograniczeniami w ruchu kolejowym, zostały zakończone. Pozostałe roboty do wykonania (...) to przede wszystkim roboty branży drogowej, które nie mogą być realizowane w okresie zimowym. Nadmieniamy, że wskazanego powyżej czasu doliczony został również okres uzyskania wymaganych pozwoleń na użytkowanie" - czytamy w piśmie Roberta Lisa, zastępcy dyrektora biura zarządu PKP PLK S.A.
Przedstawiciel PKP PLK poinformował także, że umowny termin prac związanych z oddaniem do użytku tunelu kolejowego dla kierowców nie został dochowany "w efekcie wydłużenia o 2 miesiące prac realizowanych przez miasto Rawicz (w ramach przygotowania placu budowy miasto przebudowywało kolidujące z inwestycją instalacje). Opóźnienie tych prac spowodowało brak możliwości zakończenia robót drogowych w poprzednim sezonie budowlanym".
Zaskoczenia treścią pisma nie ukrywał burmistrz Grzegorz Kubik. Na dzisiejszej konferencji prasowej poinformował, że będzie domagał się wyjaśnień ze strony PKP PLK, gdyż gmina nie poczuwa się do winy za opóźnienie inwestycji.
Czytaj także: Na poligonie powstanie pumptrack?