reklama

Co dalej z bistro nad zalewem w Pakosławiu?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum

Co dalej z bistro nad zalewem w Pakosławiu? - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
5
zdjęć

foto Archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościMamy pełnię lata. Pogoda zachęca do spędzenia czasu nad wodą. Wielu mieszkańców gminy Pakosław decyduje się na odpoczynek nad miejscowym zalewem. Jest tam jednak element otoczenia, który psuje dobre wrażenie - opuszczony budynek, w którym kiedyś mieściło się bistro. Dwukrotnie nie udało się go sprzedać. Co gmina zamierza zrobić z nim dalej?
reklama

Pechowy budynek nad zalewem w Pakosławiu, gdzie kiedyś działało bistro, postawił prywatny przedsiębiorca, który - jeszcze w czasach, kiedy funkcję wójta pełnił Kazimierz Chudy - podpisał z gminą skomplikowaną umowę. Po kilku sezonach uznał, że nie zamierza kontynuować działalności. Problem w tym, że zgodnie z umową, jeśli gmina chciałaby sprzedać działkę z budynkiem, musi zwrócić inwestorowi nakłady poniesione przez niego na budowę obiektu, pomniejszone o odpis amortyzacyjny. Obie strony w końcu doszły do porozumienia w sprawie obiektu i podjęto decyzję o sprzedaży ziemi wraz z budynkiem.

Jeden problem z bistro nad zalewem w Pakoławiu, rozwiązany

Dodatkowym problemem był fakt, że ziemia, na której stanął budynek, nie została wyodrębniona w planie zagospodarowania przestrzennego oraz nie było zapewnionego dostępu do drogi publicznej. Problem ten naprawiono w 2022 roku. W 2022 roku wyprostowano również błędy w planie zagospodarowania przestrzennego, związane z bistro.

reklama

Podwójny pech - nikt nie chce kupić bistro nad pakosławskim zalewem

Działka została wystawiona na sprzedaż dwukrotnie. W lutym 2023 roku za 550.000 zł oraz w czerwcu - za 400.000 zł. Oba przetargi zakończyły się fiaskiem, budynek oraz działka nie znaleźli nowego właściciela.

- Bistro wraz z działką, na której zostało wybudowane, dwukrotnie wystawiono na sprzedaż. Za pierwszym razem po cenie ustalonej przez rzeczoznawcę na podstawie przygotowanego operatu, następnie zastosowano zniżkę zgodną z obowiązującymi przepisami. Pomimo podejmowanych prób, nie udało się znaleźć nowego właściciela obiektu. Na razie nie przewiduje się kolejnych przetargów i upustów, choć dalej będziemy szukać nabywcy. Jeśli są osoby zainteresowane kupnem nieruchomości, zachęcam do kontaktu z urzędem gminy. Szkoda, że obiekt nie jest użytkowany zgodnie z jego przeznaczeniem, z drugiej strony, obecny dzierżawca dalej będzie zobligowany do płacenia dzierżawy i należnych podatków. Pod tym względem gmina nie będzie stratna - podsumował wójt gminy, Piotr Skrzypek.

reklama

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama