reklama

Co dalej z budynkiem byłego dworca kolejowego w Jutrosinie?

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Archiwum

Co dalej z budynkiem byłego dworca kolejowego w Jutrosinie? - Zdjęcie główne

Były dworzec kolejowy w Jutrosinie | foto Archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościDo tej pory gmina Jutrosin wynajmowała od PKP S.A. pomieszczenia w byłym dworcu kolejowym. Jednak pod koniec zeszłego roku właściciel wypowiedział samorządowi umowę najmu pomieszczeń, które zajmuje jedna rodzina. Pojawiło się pytanie, co w tej sytuacji z lokatorami. Nieoczekiwanie, w poniedziałek spółka kolejowa poinformowała redakcję „Życia”, że zamierza wrócić do rozmów z burmistrzem Jutrosina.
reklama

Agnieszka Jurewicz z Biura Komercjalizacji, Komunikacji i Promocji PKP S.A. w poniedziałek poinformowała naszą dziennikarkę, że spółka wznowiła rozmowy z gminą Jutrosin w kwestii przekazania jej budynku byłego dworca kolejowego.

W najbliższym tygodniu jest zaplanowane spotkanie w tej sprawie - przekazała przedstawicielka PKP S.A.

Niekorzystne warunki?

Burmistrz Jutrosina, Romuald Krzyżosiak, mówi, że poprzednio zaproponowane przez PKP S.A. warunki umowy były niekorzystne dla gminy. Wspomina, że kolej oczekiwała od samorządu utrzymywania pomieszczeń na dole budynku - jako potrzebnych przy ewentualnym uruchomieniu linii kolejowej przechodzącej przez Jutrosin.

 Tej linii, która prawdopodobnie nigdy nie będzie uruchomiona - uważa burmistrz. 

reklama

Jednocześnie włodarz przyznaje, że widzi ze strony PKP chęć i potrzebę, żeby dalej rozmawiać. Potwierdza, że spotkanie będzie.

Na negocjacje zawsze zapatruję się poważnie i chętnie. Zawsze warto rozmawiać, natomiast co negocjacje przyniosą – zobaczymy za jakiś czas - przekazał Romuald Krzyżosiak. 

Wypowiedzenie zrodziło problem 

Przypomnijmy. Jak ustaliliśmy w jutrosińskim magistracie, pod koniec zeszłego roku PKP S.A. wypowiedziała gminie umowę najmu pomieszczeń w budynku byłego dworca kolejowego w Jutrosinie. Problem jest o tyle zasadniczy, że gmina te pomieszczenia wynajmowała lokatorom. W związku z wypowiedzeniem umowy najmu, pojawił się problem lokum dla tych mieszkańców. Wiceburmistrz Marek Glura wyjaśnił wówczas, że gmina nie dysponuje mieszkaniem zastępczym, ale zaproponowała, żeby dogadali się bezpośrednio ze spółka kolejową. 

reklama

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama