Co się dzieje z oświetleniem w gminie Pakosław? Radni i wójt interweniują

Radny Jarosław Kaczor zapewnia, że problem z działaniem lamp ulicznych w Sworowie był niejednokrotnie zgłaszany firmie obsługującej oświetlenie.

Panowie przyjeżdżają, włączają bezpiecznik i uważają, że temat jest zamknięty. Mi się wydaje, że może - nie wiem - celowo nie szukają przyczyny. Może nie dokładają starań, dlaczego tak się dzieje - zauważył w trakcie sesji Rady Gminy w Pakosławiu Jarosław Kaczor, prosząc interwencję wójta.

Inni radni - wtórując mu - infromowali, że podobny problem jest w Chojnie i Osieku.

Wójt Pakosławia: Obsługa oświetlenia daleka od ideału 

Obsługa ze strony spółki Enea Oświetlenie jest mówiąc delikatnie daleka od ideału - odpowiedział Piotr Skrzypek, włodarz gminy Pakosław. - Rozmawiałem z dyrektorem spółki na Wielkopolskę kilka dni temu, ponieważ również uznałem, że ta kwestia jest naprawdę bardzo pilna. Są fragmenty ulic w Pakosławiu i innych miejscowościach, które notorycznie podlegają awariom, a wykonywane naprawy nie są skuteczne. Zrobiliśmy wewnętrzną analizę w urzędzie, którą przesłaliśmy do dyrekcji w Poznaniu. Otrzymałem zapewnienie, że przyjrzą się temu bardzo bacznie.

Dodał, że podobne problemy mają inne gminy, o czym rozmawiał z samorządowcami.

Nasze sieci, wybudowane przez gminę Pakosław, działają bez zarzutu. Oświetlenie na ul. Leśnej w Pakosławiu czy na tzw. „Niemarzyńskiej” w Chojnie są sprawne nawet po wichurach. Z Eneą mamy niewielkie pole manewru, ponieważ nie jest to mienie gminne - dodał.

Gmina otrzymała zapewnienie, że awarie oświetlenia będą na bieżąco usuwane 

Otrzymałem informację o naprawie wszystkich zaległych awarii, przeprosiny i zapewnienia, że każdy przypadek, który przesłaliśmy będzie przeanalizowany, a naprawy przyniosą trwały efekt - przyznał w rozmowie z naszym portalem Piotr Skrzypek.