reklama

Mieszkanka Rawicza: "Wykarczowano piękną zieleń". Co na to kierownik zarządu dróg? [ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: google.maps.pl/D.Bela

Mieszkanka Rawicza: "Wykarczowano piękną zieleń". Co na to kierownik zarządu dróg? [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
10
zdjęć

Fotomontaż zdjęć z 2024 i 2025 roku z ul. Poznańskiej | foto google.maps.pl/D.Bela

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Dali znaćPracownicy Powiatowego Zarządu Dróg przeprowadzili porządki przy ul. Poznańskiej w Rawiczu - na odcinku od ronda Biały Orzeł, po skrzyżowanie z ul. Rolniczą. Zdaniem Czytelniczki rawicz24.pl, usunęli piękną zieleń. Kierownik PZD nie zgadza się z tym zarzutem. Wskazuje, że przeprowadzono prace pielęgnacyjne i przy okazji wywieziono mnóstwo śmieci.
reklama

Z redakcją portalu skontaktowała się czytelniczka. 

- Chciałabym dowiedzieć się i "podziękować" osobie, która podjęła decyzję o wycince zieleni z pasa przy ulicy Poznańskiej - pisze pani Ewa. - Chodzi o pas od Lidla w kierunku Sarnowy. Wycięto orzechy, drzewa iglaste. Krzewy, które posadzili pracownicy rejonu dróg. Rozumiem, że należy pousuwać tak zwane chaszcze. Ale - NIE. Pousuwano, wykarczowano piękną zieleń. Dlaczego? Dlaczego do tego się dopuszcza? Tu miały gniazda ptaki. Między innymi kosy. Co rano i wieczorem były piękne koncerty ptasie. Na tę chwilę martwa cisza. W jakim kierunku to zmierza? Mamy otaczać się betonem i stepowymi krajobrazami? - dodaje.

Kierownik rawickiego PZD: Teren był zapuszczony 

O wycinkę zapytaliśmy w Powiatowym Zarządzie Dróg w Rawiczu. 

reklama

Tak, jak Powiatowy Zarząd Dróg sadził drzewa, tak też dba o ich pielęgnację - odpowiada Jarosław Trawka, kierownik PZD. - Na tym terenie wzdłuż ulicy Poznańskiej było mnóstwo chaszczy, to prawda. Niestety, niektórzy postanowili stworzyć tam małe wysypisko śmieci. Ci, którzy nie wiedzieli co zrobić z różnego rodzajami odpadów, wyrzucali je na teren przy ul. Poznańskiej. W trakcie prac zebraliśmy, m.in. butelki, strużyny, stoliki, krzesła, pieluchy, ubrania,opony, a nawet sprzęt AGD. Załadowaliśmy dwie przyczepy samych śmieci - podkreśla.

Dopowiada, że teren był zapuszczony. Prace przeprowadzono w marcu. Trwały około dwóch tygodni.

- Postanowiliśmy zrobić w tym miejscu porządek. Podkreślam, że drzewa zostały podcięte oraz usunięto suche gałęzie. Zadbaliśmy o prawidłową pielęgnację drzew. Nie zgadzam się z zarzutem, że wyrządziliśmy krzywdę ptakom. Nie usuwaliśmy żadnych gniazd - zaznacza.

reklama

Kierowcy narzekali na ograniczoną widoczność 

Wskazuje, że powodem prac były także sygnały, że na skrzyżowaniu ul. Poznańskiej z Sarnowską, kierowcy - jadący od strony Poznania - bardzo późno dostrzegali sygnalizację świetlną.

Krzaki były bardzo gęste. Ograniczały widoczność. Rodziło to niebezpieczne sytuacje - podkreśla kierownik.

Pracowników PZD w ostatnim czasie można było spotkać także przy pracach polegających na pielęgnacji drzew w okolicy Trzebosza, Rawicza, Sułowa Małego, Sarnowy, Sobiałkowa czy Konar. W planach mają także prace porządkowe przy trasie Pakosław - Sowy.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama
logo