Jak zaznacza sołtys Niemarzyna - to było miłe, rodzinne spotkanie, które łączyło pokolenia. Panie z Koła Gospodyń Wiejskich częstowały ciastem, kawą i grillowaną kiełbaską. Dzieci mogły skorzystać wyszaleć się na dmuchańcach, pomalować sobie twarz, zrobić tatuaż albo upleść warkoczyki.
- Pogoda spłatała nam trochę figla i na chwilę wyeliminowała atrakcje sportowe i konkursy. Jednak rozchmurzyło się i dmuchańce znów były dostępne - aż do wieczora - relacjonuje Janina Kryś, sołtys Niemarzyna.
Po godzinie 18.00 rodzice rozpalili ognisko przy nowej altanie.
- Bardzo dziękuję wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do organizacji festynu, a także budowy altanki, gdzie możemy spędzać czas przy ognisku lub grillu - dopowiada sołtyska.