reklama

Dodatkowy kubeł oraz inny sposób segregacji szkła. A co z ceną odbioru śmieci?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: archiwum

Dodatkowy kubeł oraz inny sposób segregacji szkła. A co z ceną odbioru śmieci? - Zdjęcie główne

foto archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościMieszkańców powiatu rawickiego czekają zmiany w systemie segregacji śmieci. Zaczną obowiązywać już od stycznia. Czy należy spodziewać się także podwyżki opłat za odbiór odpadów z posesji? O to pytamy szefa Komunalnego Związku Gmin Regionu Leszczyńskiego.
reklama

Komunalny Związek Gmin Regionu Leszczyńskiego zajmuje się gospodarką odpadami komunalnymi na terenie 19 gmin, które wchodzą w jego skład. Do związku należą wszystkie samorządy powiatu rawickiego. Jakie więc zmiany związane ze śmieciami czekają mieszkańców w 2023 roku?

Komunalny Związek Gmin Regionu Leszczyńskiego wprowadza zmiany w zasadach segregacji szkła

Od 1 stycznia 2023 roku zmianie ulega regulamin utrzymania porządku i czystości, który wskazuje obowiązki właścicieli nieruchomości, między innymi w zakresie segregowania odpadów.  

- Następują dwie istotne zmiany. Pierwsza polega na tym, że szkło nie będzie segregowane w dwóch osobnych pojemnikach czy workach, jak dotychczas - odpady szklane będą mogły być zbierane w jednym, zielonym pojemniku lub w worku. Rezygnujemy z segregacji z podziałem szkła na dwa kolory - wyjaśnia Eugeniusz Karpiński, przewodniczący zarządu KZGRL w Lesznie. 

reklama

Jak zaznacza szef KZGRL, jeśli ktoś nadal posiada białe worki na szkło, to nadal może on z nich korzystać, aż zapasy mu się nie wyczerpią. Zapewnia, że odebrane będzie szkło i w zielonym, i w białym worku, choć w przyszłości obowiązywać będą tylko zielone.

Dodatkowy kubeł na popiół

Zmiany obejmą też nieruchomości, w których głównym źródłem ciepła jest piec (węglowy, kuchenny, kaflowy, kominek) zasilany paliwem stałym. Właściciele takich posesji będą musieli zaopatrzyć się w dodatkowy - szary - pojemnik na popiół. 

reklama

Pojemnik z popiołem mieszkańcy będą mieli obowiązek wystawiać dwa razy w miesiącu jesienią i zimą (w okresie grzewczym), a raz w miesiącu - wiosną i latem.

- Oddzielamy popiół od odpadów zmieszanych. Od nowego roku popiół i szlakę będzie trzeba odrębnie gromadzić w szarym pojemniku. Jeszcze do końca 2022 roku popiół może trafić do odpadów zmieszanych, ale od 1 stycznia 2023 roku będziemy gromadzili te odpady odrębnie, w szarych pojemnikach - wyjaśnia Eugeniusz Karpiński.

Skąd wziąć pojemnik na popiół?

Dodatkowe kubły ma dostarczyć firma odbierająca śmierci. Przekazano jej już listę z bazą adresów, gdzie przy ogrzewaniu nieruchomości korzysta się z paliwa stałego oraz szacowaną liczbą pojemników, która powinna być w danych gminach dostarczona do posesji. Dane uzyskano z urzędów - na podstawie zgłoszeń sposobu ogrzewania nieruchomości do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB).

reklama

- Firmy mogą dostarczać pojemniki w najróżniejszy sposób - bezpośrednio na teren nieruchomości, ale też mogą organizować centra dystrybucyjne. Z tego, co się orientuję, spółka ZGO Nova dostarczy nowe pojemniki wszystkim właścicielom nieruchomości, których mają na liście. Niektórzy ogrzewają dom gazem, ale korzystają też z kominka. Jeśli nie przyjmą szarego pojemnika, to o odpad taki jak popiół będą musieli zadbać sami. Na początku będziemy elastyczni, tolerancyjni, ale po jakimś czasie będziemy sprawdzać, czy w odpadach zmieszanych nie ma szlaki czy popiołu, czy segregacja została zachowana. Jeśli nie, posypią się kary - uprzedza Eugeniusz Karpiński.

Do pojemnika powinien trafić tylko popiół wystudzony, bo inaczej kosze plastikowe mogą zostać zniszczone.

- Koszty nowego kubła, który zastąpi ten zniszczony, ponosi już właściciel posesji - zastrzega Karpiński.

Dlaczego trzeba popiół gromadzić w osobnym pojemniku?

Kolejna frakcja odpadów została wyodrębniona po przeprowadzeniu programu pilotażowego, realizowanego przez MZO Leszno, na terenie gminy Osieczna. 

- Rozpatrywaliśmy wyniki nie tylko pod względem ekologicznym, wpływu na środowisko. Braliśmy pod uwagę również czynniki finansowe. Okazało się, że mimo konieczności zakupu przez firmę wywozową pojemników, mimo obowiązku pojechania po odbiór tylko popiołu, to i tak bilansuje się to finansowo. Oszczędności polegają na zagospodarowaniu. Obecnie za każdą tonę popiołu znajdującego się w odpadach zmieszanych, jeśli trafi on na składowisko, należy zapłacić 270 zł. Jeśli tego rodzaju śmieci dostarczane są odrębnie, to opłata jest symboliczna lub nie ma jej w ogóle - wyjaśnia szef KZGRL.

Czy zmieni się firma odbierajaca śmieci od mieszkańców powiatu?

W październiku KZGRL rozstrzygnął przetargi na odbiór i zagospodarowanie odpadów w kolejnym roku. Dla naszego powiatu jednak nie oznacza to żadnych zmian. Odbiorem i zagospodarowaniem śmieci od właścicieli nieruchomości w gminach: Rawicz, Bojanowo, Pakosław, Jutrosin i Miejska Górka będzie się zajmowało to samo przedsiębiorstwo co dotychczas, czyli Miejski Zakład Oczyszczania w Lesznie.

Mieszkańcy ziemi rawickiej zapłacą więcej za śmieci? 

Miesięczna stawka podatku śmieciowego dla mieszkańców rejonu, który swoim zasięgiem obejmuje KZGRL obecnie wynosi  33 zł od osoby lub 30 zł, jeśli właściciel nieruchomości korzysta z kompostownika.

Związek jest już po przetargu na odbiór i zagospodarowanie śmieci. Wszystko wskazuje na to, że opłata dla mieszkańców nie zostanie podwyższona w 2023 roku, choć ceny zaoferowane przez firmy w przetargach są wyższe od poprzednich o około 23%.

W 100 procentach nie mogę tego zapewnić - zastrzega szef KZGRL - ale masa odpadów, która została założona do odebrania i zagospodarowania w roku 2022, a także rozstrzygnięcia przetargowe pozwalają nam stwierdzić, że najprawdopodobniej nie będzie potrzeby zmiany stawki śmieciowej w 2023 r.

Eugeniusz Karpiński wyjaśnia, że stawki, które płacimy firmom wywozowym składają się z dwóch elementów: masy odpadów odebranych pomnożonej przez stawkę jednostkową za odbiór i zagospodarowanie odpadów.

Jeśli śmieci jest więcej, to oczywiście koszty są wyższe, jeśli mniej  - koszty są niższe. To się zdarzyło pierwszy raz w historii 10-letniej działalności związku - w roku 2022 masa odpadów zebranych jest niższa niż rok wcześniej - podkreśla szef KZGRL.

Dopowiada, że na mniejszą ilość wyprodukowanych śmieci może mieć wpływ kilka czynników: inflacja, wojna w Ukrainie, a co za tym - idzie podwyższone raty kredytów. 

- Połowa mieszkańców naszych gmin ma kredyty. Towary na marketowych i sklepowych półkach znacznie podrożały. Mniej wydajemy na konsumpcję, za to pieniądze przeznaczamy na obsługę kredytów, trochę próbujemy oszczędzać. Jeśli mniej kupujemy, to mniej wytwarzamy odpadów opakowaniowych i stąd ta niższa masa odpadów w 2022 roku - wyjaśnia Eugeniusz Karpiński.

Zarząd KZGRL wyszedł z założenia, że w 2023 r. masa odpadów wyprodukowanych przez mieszkańców będzie porównywalna do ilości z 2022 r., czyli niższa niż w 2021 r.

- To daje nam tę pewność, że w 2023 roku nie będzie trzeba zmieniać opłaty za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych - mówi Eugeniusz Karpiński.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama