27-latek w jednym ze sklepów poprosił sprzedawcę o alkohol i papierosy. Miał zapłacić, jednak zabrał towar, uciekł ze sklepu i odjechał. \r\nSprzedawca niezwłocznie poinformował o zajściu policję. W Dubinie jeden z funkcjonariuszy zauważył poszukiwany pojazd. - Kierowca nie reagował jednak na znaki dawane przez funkcjonariusza, uciekał, dopuszczając się szeregu wykroczeń - relacjonuje asp. Beata Jarczewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu.
\r\nAuto zatrzymało się dopiero w pobliżu lasu. Z wnętrza pojazdu wybiegły cztery osoby, które zaczęły uciekać. (kac)
\r\nO tym jak zakończył się pościg czytaj we wtorek w „Życiu Rawicza”