Od decyzji rządu Marek Przybylski, przewodniczący Rady Miejskiej Gminy Rawicz uzależnia sprowadzenie rodziny repatriantów ze Wschodu.
Podczas wrześniowej sesji z wnioskiem do rady miejskiej i burmistrza wystąpił Roman Stępień. były przewodniczący Związku Emerytów i Rencistów NSZZ „Solidarność”. Zaapelował o podjęcie uchwały, w której gmina zadeklaruje sprowadzenie co najmniej jednej rodziny z Kazachstanu.
Mamy dług w stosunku do naszych rodaków, do Polaków, którzy zostali przymusowo wysiedleni w 1940 roku. (...) W 2000 roku Sejm uchwalił ustawę o powrocie repatriantów i przez 15 lat Polska sprowadziła 4.900 osób. To woła o pomstę do nieba - podkreślał.
Marek Przybylski, przewodniczący rady zapewnił wówczas, że temat zostanie przedyskutowany w gronie radnych. W odpowiedzi przesłanej Romanowi Stępniowi czytamy, że temat wywołał ożywioną dyskusję w gronie rady.
„Sprowadzenie chętnych do powrotu rodaków zależeć będzie głównie od woli politycznej i decyzji podejmowanych na szczeblu centralnym” - pisze Marek Przybylski.
O tym, jakie gmina zamierza podjąć działania w tym zakresie, nie wspomina.