reklama

Lider nie taki straszny. Sukces Ruchu Bojanowo w Lesznie

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Ruch Bojanowo

Lider nie taki straszny. Sukces Ruchu Bojanowo w Lesznie - Zdjęcie główne

foto Ruch Bojanowo

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportOsiem zwycięstw z rzędu zanotowała Polonia II Leszno/Dąb Zaborowo. Świetną passę przerwali zawodnicy Ruchu Bojanowo. Drużyna z powiatu rawickiego odniosła sukces na wyjeździe.
reklama

24 punkty (na 27 możliwych do zdobycia) miała na swoim koncie druga drużyna Polonii Leszno. Po porażce w pierwszej kolejce Red Box klasy okręgowej, gr. 4 zanotowała kapitalną passę ośmiu zwycięstw z rzędu. Dziewiątego już nie było. Leszczyński zespół zatrzymał Ruch Bojanowo.

Podopieczni Andrzeja Loksia mają za sobą przygodę w Pucharze Polski strefy leszczyńskiej. W minioną środę (9 października) zagrali mecz półfinałowy. Nie poszedł on po myśli bojanowian. Ruch przegrał u siebie z Dąbroczanką Pępowo 1:3.

Chcieliśmy się odkuć za mecz pucharowy - skomentował w mediach klubowych Filip Piotrowski.

reklama

Czytaj także: Dąbroczanka w finale 

Ruch Bojanowo rewelacyjnie spisał się w Lesznie. Prowadził już po pierwszej połowie. Po asyście Macieja Szykuły, na listę strzelców wpisał się Kyrylo Omelchenko. Kropkę nad i goście postawili po zmianie stron. Po podaniu Michała Poprawy, gola strzelił Ryszard Lipowicz. Mecz zakończył się rezultatem 0:2. 

- Większość zespołów, przyjeżdżając do Leszna, nastawia się negatywnie. Drużyny chcą stracić jak najmniej bramek - przyznał Andrzej Lokś, trener Ruchu. - My się zmotywowaliśmy po pucharze, chcieliśmy zagrać dobrze i zdyscyplinowanie. Odpowiednio formacje się przesuwały, nasze założenia przedmeczowe były realizowane, to nam wystarczyło do sukcesu. Błędy się zdarzały i nam, ale na bramce mieliśmy Michała Pastora. Parę interwencji miał, pomagali mu też obrońcy. Było widać serducho u chłopaków. Dowieźliśmy wynik na zero z tyłu. Jestem z nich bardzo dumny - dodał. 

reklama

Ruch Bojanowo wywalczył w dziesięciu spotkaniach 20 punktów. Wskoczył na trzecią pozycję w tabeli Red Box klasy okręgowej, gr. 4. Do prowadzących rezerw Polonii traci cztery punkty. Przed bojanowianami także LUKS Stare Bojanowo. Ten zespół zgromadził 22 punkty. 

Czytaj także: Sarnowianka bez punktów

Niestety, bez punktów do domu wróciła Sparta Miejska Górka. Grała na wyjeździe z GKS-em Krzemieniewo. Mecz odbył się na boisku w Garzynie. Gospodarze strzelili siedem goli, tracąc trzy. Na listę strzelców dla gości wpisali się: Albert Szafrański, Kacper Krzyżosiak i Mikołaj Duszak. 

reklama

Sparta, po dziewięciu rozegranych kolejkach Proton klasy A, gr. 6 nie wywalczyła jeszcze punktu. Zajmuje ostatnie miejsce. Legitymuje się bilansem bramkowym 12:62.

Czytaj także: Sukces Orli Jutrosin

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama