Koło Gospodyń Wiejskich z Dębna Polskiego jak co roku zaprosiło najmłodszych mieszkańców do wspólnego świętowania. Dopisała pogoda, frekwencja, a każdy znalazł coś ciekawego dla siebie. Przez kilka godzin miejscowy stadion tętnił życiem i dziecięcą energią.
- Były kule wodne, dmuchańce, piana party, przejazdy bryczką, malowanie twarzy, tatuaże, warkoczyki, wata cukrowa, popcorn, lody, napoje, ciasto i kawa, kiełbaska z grilla - wylicza Ewa Zyber, szefowa KGW.
Dodaje, że zając i klaun rozdawali dzieciom słodycze, strażacy zadbali o ciekawe pokazy, a w meczu piłki nożnej dzieci sędziował ksiądz Adrian - wikariusz z parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Rawiczu.