reklama

Hala sportowa w Konarach jednak powstanie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Gmina Miejska Górka

Hala sportowa w Konarach jednak powstanie - Zdjęcie główne

Tak może wyglądać sala w Konarach | foto Gmina Miejska Górka

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościWszystko wskazuje na to, że zespół szkolno-przedszkolny w Konarach (gmina Miejska Górka) wzbogaci się o wielofunkcyjną halę sportową.
reklama

Wielofunkcyjna hala tunelowa w Konarach. Ceny za wysokie

Zgodnie z planem hala miała mieć lekką konstrukcję łukową, przykrytą membraną. Wewnątrz przewidziano pełnowymiarowe boisko do piłki ręcznej o wymiarach 20 m x 40 m, na którym dzieci, podczas zajęć szkolnych, mogłyby grać w piłkę halową, siatkówkę, koszykówkę i tenisa. Dodatkowo w obiekcie miała się znaleźć mobilna strzelnica laserowa. Przy hali, która miałaby stanąć na tyłach szkoły, planowano powstanie zaplecza składającego się z dwóch szatni z węzłami sanitarnymi, pomieszczenia opiekuna obiektu oraz pomieszczenia technicznego.
 
Przetarg na to zadanie ogłoszono, ale go nie rozstrzygnięto.
- W budżecie zarezerowaliśmy na ten cel 3,5 mln zł. Najtańsza złożona oferta opiewała na kwotę 5,5 mln zł, co oznacza, że musielibyśmy znaleźć dwa dodatkowe miliony. Nie mamy ich, bo posiadane pieniądze musimy przeznaczyć na konkretne inwestycje. Przetarg został więc unieważniony - przekazał na lipcowej sesji rady miejskiej burmistrz Karol Skrzypczak.
Dodał wówczas, że dokonana zostanie rewizja dokumentacji, być może zmieniony zostanie nieco zakres zadania i możliwie szybko przetarg zostanie ogłoszony ponownie.
 

reklama

Hala sportowa w Konarach - jednak się uda. Pierwsze prace jeszcze w tym roku?

Do tematu planowanej budowy hali powrócono na listopadowej sesji rady miejskiej. Burmistrz Karol Skrzypczak przekazał, że w związku z tym, iż wniosków o dotację na budowę obiektów wpłynęło mniej niż planowano, ministerstwo zadeklarowało zwiększenie puli dotacji.

- Tak się stało i zmienione przepisy weszły w życie w listopadzie. Otrzymaliśmy informację, że ministerstwo zwiększy nam dofinansowanie, ale my też musimy podjąć określone działania. Musieliśmy ponownie ogłosić przetarg i na dniach go rozstrzygniemy.  Tym razem najniższa kwota to 5,3 mln zł, ale poziom wsparcia wyniesie już 70% - przekazał burmistrz Karol Skrzypczak.

reklama

Dodał, że w kolejnym tygodniu powinna zostać podpisana umowa, a jeśli warunki atmosferyczne na to pozwolą, to pierwsze roboty ruszą jeszcze w 2024 roku. 

- Jesteśmy dobrej myśli. Postaramy się tak działać, żeby wszystko się udało - zadeklarował.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama