- Wedle mnie, niech pan słonie hoduje, ale nie w tym miejscu, nie pod nosem ludzi. Skutki smrodu zaczynają już być od tego tysiąca tuczników, a co będzie, gdy będą dwa tysiące? - pytała podczas środowej rozprawy administracyjnej jedna z mieszkanek Karolinek, sprzeciwiająca się budowie chlewni w swoim sąsiedztwie. Ewentualna decyzja środowiska na budowę obiektu ma być wydana najpóźniej do połowy października.s. 11
Inwestor nie zrezygnuje z chlewni
Opublikowano:
Autor: Przemysław Szeszuła
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE