Zgłoszenie do policji wpłynęło wczoraj, chwilę po godz. 18.00, już po zapadnięciu zmroku. Na miejsce kolizji, na trasie Szymanowo - Słupia Kapitulna w okolicy Kowalików - udał się patrol.
Funkcjonariusze ustalili, że 26-latek z Rawicza jechał toyotą. - Wjechał w nieoświetloną maszynę rolniczą, która była przyczepiona do ciągnika rolnicznego - ursusa C-360, którym kierował 76-latek z gminy Rawicz - relacjonuje mł. asp. Katarzyna Starczewska z KPP Rawicz. Na szczęście, żaden z uczestników zdarzenia nie doznał obrażeń.
Na miejsce udali się także strażacy zawodowi z JRG Rawicz. - Działania zastępu polegały na zabezpieczeniu miejsca, odłączeniu zasilania akumulatorowego w osobówce, udzieleniu pomocy policjantom w kierowaniu ruchem, a także usunięciu zanieczyszczen pokolizyjnych z jezdni. W wyniku zderzenia uszkodzony został zarówno ciągnik rolniczy ursus C-360, podczepiony do niego rębak, jak i auto osobowe toyota celica - relacjonuje mł. bryg. Krzysztof Skrzypczak, zastępca komendanta powiatowego PSP w Rawiczu. Dopowiada, że akcja strażaków trwała blisko godzinę.
500-złotowym mandatem został ukarany kierujący ciągnikiem.
Apelujemy do właścicieli maszyn rolniczych o właściwe ich oświetlanie i sprawdzanie stanu technicznego, a także o ostrożność i rozwagę w czasie kierowania pojazdami. Pamiętajmy, że nieoświetlone maszyny rolnicze oraz oświetlone w sposób nieprawidłowy stwarzają duże zagrożenie dla naszego zdrowia i życia. To przede wszystkim od samych kierowców, od naszej rozwagi, umiejętności przewidywania zagrożeń, ale również szacunku dla innych zależy bezpieczeństwo na drogach - apelują policjanci.
Czytaj także: Więziennicy w akcji ratunkowej na A1
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.