reklama
reklama

Włamali się do myjni w Masłowie.

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Włamali się do myjni w Masłowie.  - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Ponad 4 tys. zł skradziono z myjni bezdotykowej w podrawickim Masłowie. Okazało się, że sprawcy mają bogatą przeszłość kryminalną. Jeden się przyznał do popełnienia przestępstwa, a drugi utrzymywał, że go tam nie było.
reklama

Do myjni w Masłowie włamano się 9 listopada minionego roku. Policję o fakcie tym poinformował właściciel obiektu - po obejrzeniu obraz z monitoringu. Na zapisie z kamer widać było dwóch ubranych na ciemno mężczyzn, którzy weszli na jej teren od strony ulicy Śląskiej. Na twarzach mieli maseczki. Jeden z nich miał plecak. Przy użyciu nieznanego narzędzia wyłamali drzwiczki kasetek z pieniędzmi, skąd zabrali bilon w łącznej wysokości 100 zł. Następnie dostali się do kontenera i z urządzenia rozdrabniarki zabrali jeszcze 4 tys. zł. Funkcjonariusze przeprowadzili rozmowy z mieszkańcami, ale żaden nie przekazał istotnych dla śledztwa informacji.

Dostali „cynk”

Dwa miesiące później policjanci uzyskali dane świadczące o tym, iż sprawcami kradzieży z włamaniem do myjni są prawdopodobnie 27- oraz 26-latek - obaj mieszkańcy województwa dolnośląskiego, mający bogatą przeszłość kryminalną. Byli wcześniej karani za podobnego rodzaju przestępstwa, m.in. włamania do automatów do gier, sklepów, biur, czy myjni.

Zaplanowali kradzież?

27-latek przyznał się do kradzieży i opowiedział, jak ona przebiegała. Jak relacjonował, przyjechali autem kolegi i zaparkowali w okolicy myjni. Do włamania użyli łomu, a pieniędzmi podzielili się po połowie. Do domów wrócili jadąc drogą S5, nie przejeżdżali więc nawet przez wioskę. Auto, którego użyli zostało później zezłomowane, a łom i plecak „zagubiły się”.

Utrzymywał, że jest niewinny

Drugi z zatrzymanych utrzymywał jednak, że nie brał udziału w kradzieży i włamaniu. Utrzymywał, że kiedyś jedynie przejeżdżał przez taką miejscowość. Podkreślał, że przestępstwa samodzielnie dokonał jego kolega, a jego chciał „wrobić”, bo od dłuższego czasu są ze sobą skonfliktowani. Śledczy nie dali jednak wiary jego wyjaśnieniom i obydwoje usłyszeli zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem.

Do więzienia

Akt oskarżenia postawiono mężczyznom w czerwcu, a wyrok zapadł w połowie września. 27-latek - z związku z tym, że przestępstwa dokonał w czasie 5 lat od odbycia 4-letniej kary pozbawienia wolności - został skazany na 3 lata za kratami. Z kolei, 26-latek ma spędzić w więzieniu 1,5 roku.

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama