Chłopiec urodził się z wrodzonym zapaleniem płuc.
Jego stan był krytyczny przez prawie 2,5 miesiąca.
W 6. dniu życia przeszedł operację zarośniętego przełyku.
Badanie genetyczne potwierdziło również zespół Downa.
- Nie miałam problemu z tym, że będzie inny, że będzie ciężko. W mojej głowie było tysiąc pytań, co będzie dalej, ale na pewno to mnie nie złamało - mówi mama Szymka.
W Poznaniu wykryto u chłopca też wrodzoną toksoplazmozę.
- Nigdy nie miałam robionego badania na toksoplazmozę, mimo że były ku temu wskazania, bo mieliśmy w domu dużo zwierząt - m.in. koty, psy i konie. Ja wyszłam z tego bez szwanku, ale Szymek przejął ode mnie całe choróbsko. Tak do końca to nawet nie wiem, ile on ważył po urodzeniu, bo podana waga nie była jego rzeczywistą. Był cały zapuchnięty - mówi Katarzyna Olejniczak.
Przez pierwszy rok chłopiec brał importowane leki na toksoplazmozę.
- Załatwiała nam je profesor z Poznania, bo nie były one do kupienia, ani w Polsce, ani też we własnym zakresie. Toksoplazmozę udało się zatrzymać, ale zespół Downa jest wadą genetyczną i nieuleczalną - dodaje Katarzyna Olejniczak.
Dodatkowo Szymek ma astygmatyzm. Chłopiec zaczął chodzić mając dopiero 3 lata.
Właściwie nie ma tygodnia, by Szymon nie musiał udać się na wizytę do któregoś ze specjalistów: neurologa, endokrynologa, nefrologa, okulisty, ortopedy, otolaryngologa, czy urologa.
Dla Szymona bardzo ważna jest jego rehabilitacja.
- Dlatego cały czas musimy się rehabilitować, by w przyszłości Szymon był zdolny do samodzielnego funkcjonowania. Duży nacisk kładę też na turnusy logopedyczne. Aby móc na nie jechać, piszę listy do wielu fundacji - opowiada Katarzyna Olejniczak.
Mimo licznych chorób, Szymek jest bardzo uśmiechniętym dzieckiem. Lubi zabawy z dziećmi, zwierzęta i samochody. Uwielbia malowanie farbami. Wszystko bardzo go interesuje i jest bardzo żywy.
- Jest bardzo radosnym, lubianym i ciekawym świata dzieckiem. Uwielbia tańczyć i słuchać muzyki. To bardzo pogodne i uczuciowe dziecko. Rozczula nas swoimi zdrobnieniami, zwłaszcza mnie swoim „mamuniuuu” - dodaje Katarzyna Olejniczak.
Mama Szymona dba, by chłopiec prowadził w miarę normalne życie. Dlatego też od kilku lat uczęszcza do przedszkola integracyjnego. Był już nie tylko w kinie, ale też w teatrze i operze.
We wrześniu Szymek rozpocznie naukę w pierwszej klasie szkoły podstawowej. Dlatego jego marzeniem jest posiadanie laptopa, dzięki któremu mógłby odrabiać prace domowe i brać udział w zdalnych lekcjach - jeśli zajdzie taka potrzeba. - Na komputerze mógłby również słuchać swoich ulubionych piosenek i korzystać z programów edukacyjnych - dodaje mama Szymona. Niestety rodziny Olejniczaków póki co, nie stać na kupno urządzenia. Dlatego też na jednym z portali założono zbiórkę.
Jak pomóc Szymonowi?
1. przekazując darowiznę dla Szymona na konto fundacji „Zdążyć z pomocą”
42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
tytułem: 22736 Olejniczak Szymon - darowizna na pomoc i ochronę zdrowia
2. przekazując 1% podatku - w formularzu PIT należy wpisać numer: KRS 0000037904
3. za pomocą portalu www.wishsurfing.pl dołożyć swoją cegiełkę na zakup laptopa.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.