Od sierpnia minionego roku bojanowska parafia ma nowego proboszcza. Jest nim ksiądz Tomasz Nowak, który jest także żołnierzem i kapelanem leszczyńskiej jednostki wojskowej. Zastąpił księdza Wojciecha Rzeźnika. Pod swoją „opieką” ma kościół trzy razy większy niż poprzednie, którymi zarządzał, a do tego inne obiekty sakralne - kaplicę w Golinie Wielkiej, kościół w Gołaszynie i kościół w Trzeboszu.
Sprawdził stan wieży, wprowadza zmiany w kaplicy, stara się o pieniądze na kościół
Zanim kapłan na dobre się rozpakował, już rozpoczął remonty. Zmodernizował probostwo i zajął się stanem kościelnej wieży. Wszystkie ruchome elementy zostały usunięte, wieża jest zabezpieczona i otynkowana. Czekają ją gruntowne prace, na które ksiądz zamierza w przyszłości pozyskać dofinansowanie.Wymienione zostało również oświetlenie w małym kościele w Trzeboszu, a kaplica w Golinie Wielkiej zyskała nowe okna i parapety. Z kolei, do Rządowego Programu Odbudowy Zabytków przygotowany został wniosek na dofinansowanie remontu elewacji kościoła pw. Najświętszego Serca Jezusa w Bojanowie. Koszt remontu został oszacowany na 3 mln 481 tys. 500 zł.
Nowe meble i droga krzyżowa
W ostatnim czasie najwięcej dzieje się w kościele w Gołaszynie, który przeszedł niemal całkowitą metamorfozę. Usunięte zostały stare ławki, które były zniszczone przez korniki i w ocenie księdza nie nadawały się do użytku. Podobnie postąpiono z amboną i konfesjonałem. Zanim obiekt został od nowa wyposażony, ksiądz proboszcz, wikary i mieszkańcy bardzo gruntownie wyczyścili posadzkę w całym wnętrzu.
- Nowe ławki z bardziej odpornego na działanie szkodników drzewa jesionowego właśnie dojechały. Będzie ich też więcej niż wcześniej, bo do tej pory nie bardzo było jak usiąść. Jest także nowa ambona. Wykonywane są także meble (szafy i komody) do zakrystii, a do renowacji oddałem przedwojenny fotel, który był w świątyni. Elementy drewniane mebla już zostały naprawione, a teraz czekamy na wymianę tapicerki - relacjonuje ksiądz proboszcz i mówi, że wszystkie prace udało się przeprowadzić dzięki ofiarności parafian, a także przy pomocy funduszy, jakie parafia czerpie z dzierżawy.
To jeszcze nie wszystko, co jest planowane w kościele św. Michała.
- Czekamy na zatwierdzenie przez konserwatora planu prac naprawy tynków w kościele. Gdy to się stanie, będziemy szukać na to pieniędzy. Trzeba się tym zająć, bo tynki w wielu miejsach poodchodziły, chcemy też przywrócić pierwotne kolory - opowiada ksiądz Tomasz.
Podkreśla, że kościół św. Michała jest ważnym miejscem dla parafii, bo rocznie odbywa się w nim około 80 pogrzebów. Przybywają do niego nie tylko mieszkańcy gminy, czy powiatu, ale także goście z innych krajów i powinien wyglądać przyzwoicie.
W Wielkanoc do parafii przyjedzie arcybiskup
Na ścianach świątyni w Gołaszynie zawieszono także nowe - również drewniane - stacje drogi krzyżowej. Podarował je parafii lokalny rzeźbiarz Marian Andersz. Dotychczasowa trafi do kościoła parafialnego.
- Stacje są pięknie wykonane, wcześniej prezentowano je na różnych wystawach, a teraz należą do naszej parafii, z czego bardzo się cieszymy - mówi ksiądz proboszcz.
"Drogę krzyżową" poświęci ksiądz arcybiskup Stanisław Gądecki, który przyjedzie do Bojanowa w Wielkanoc - w drugie święto.
