Taki pomysł ma burmistrz Rawicza Grzegorz Kubik. - Ciekawie byłoby iść do ratusza na kawę - zaznacza. Od kiedy działalność mogłaby zostać uruchomiona tego nie precyzuje.
Burmistrz Grzegorz Kubik, chciałby, żeby w odnowionym ratuszu funkcjonowała kawiarnia. Mógłby ją uruchomić prywatny przedsiębiorca, wyłoniony w przetargu, który na kilka lat wydzierżawiłby od gminy pomieszczenia na parterze.
Pomysł zrodził się z całościowej koncepcji rewitalizacji. Jednym z jego elementów jest większe wykorzystanie ratusza i rynku do celów społecznych, żeby to serce miasta miało w sobie więcej życia niż do tej pory - podkreśla włodarz.
Dodaje, że nie widzi przeszkód, by w jednym budynku funkcjonowały: kawiarnia i Muzeum Ziemi Rawickiej. - Moim marzeniem jest, aby ratusz łączył przede wszystkim najważniejszą funkcję kulturalną z większą otwartością na mieszkańców, na co pozwoli na przykład kawiarnia, bądź restauracja w ładnym, dopasowanym do stylu ratusza, wnętrzu - podkreśla włodarz.
Więcej na ten temat w najnowszym wydaniu "Życia".