reklama

Budowa i wyposażenie nowego przedszkola w Rawiczu. Kieliszki do soczku, a ekspresy do inki?

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Adobe Stock

Budowa i wyposażenie nowego przedszkola w Rawiczu. Kieliszki do soczku, a ekspresy do inki? - Zdjęcie główne

zdjęcie poglądowe | foto Adobe Stock

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościRawicki samorząd weryfikuje oferty złożone w przetargu na budowę nowego przedszkola. Tymczasem radni dokonali szczegółowej analizy zamówienia i znaleźli - w ich ocenie - niepokojące zapisy. O co dokładnie chodzi?
reklama

Rawicki samorząd wkrótce ma wyłonić wykonawcę nowego przedszkola, które ma być zlokalizowane w okolicy ulicy Dworcowej - na terenie dawnych ogrodów działkowych. Oferty w przetargu złożyło kilka przedsiębiorstw zainteresowanych realizacją inwestycji.
 
Przetarg, ogłoszony w styczniu 2023 roku, podzielono na dwie części. Pierwsza obejmuje zaprojektowanie wraz z wykonaniem budowy przedszkola i tu wpłynęło pięć ofert od firm z Jutrosina, Bydgoszczy, Rawicza, Łodzi i Leszna. Zaproponowane przez nich kwoty są mocno rozbieżne, bo najniższa opiewa na 15 mln 700 tys. zł a najwyższa na 33,5 ml zł. Dwie propozycje mieszczą się w puli ustalonej przez gminę, która wynosi 20 mln 950 tys. zł.
 
Część druga przetargu to kompleksowy nadzór inwestorski nad realizacją inwestycji. Tym zainteresowanych jest 7 przedsiębiorstw, a przedstawione przez nich ceny mieszczą się w budżecie gminy, który chce wydać na to zadanie około 200 tys. zł.
Jak informuje burmistrz Grzegorz Kubik, wszystko wskazuje na to, że w następnych tygodniach gmina wybierze wykonawcę i podpisze z nim umowę. Póki co, przetarg nie został rozstrzygnięty, jeden z oferentów musi złożyć wyjaśnienia.

reklama

- Najtańsza oferta na budowę przedszkola opiewa na kwotę 15 mln 700 tys. zł, a najdroża na 33 mln 500 tys. zł. Planowaliśmy wydać na tę inwetycję około 20 mln zł, więc zarówno pierwsza, jak i kolejna oferta mieszczą się w naszym budżecie. Zgodnie z procedurą jednak poprosiliśmy o wyjaśnienie przedsiębiorcę, który zaproponował tzw. rażąco niską cenę, czyli niższą o 30% od wartości zamówienia - wyjaśnia burmistrz.
reklama

Radni dopytują - restauracja, czy stołówka?

Na środowym (22.02.2023) posiedzeniu rady miejskiej gminy Rawicz radni zwrócili uwagę na niektóre zapisy w zamówieniu dotyczącym wyposażenia przedszkola, a dokładniej jego cześci gastronomicznej. Jak wcześniej wielokrotnie informował burmistrz Grzegorz Kubik - przedszkolna kuchnia ma przygotowywać posiłki nie tylko dla przedszkolaków, ale także innych placówek i nie wykluczone, że będzie ją prowadzić podmiot zewnętrzny i że obiady będzie można zjeść również na miejscu.

Radny Tomasz Garbaliński uznał jednak, że zbędne są ekspresy do kawy, a z kolei Karol Białecki chciał wiedzieć, po co wózki kelnerskie, 1000 kompletów naczyń "do restauracji", czy kieliszki. Radni sugerowali, że w przedszkolu powstanie nie stołówka, a restauracja. 

reklama

- Panie burmistrzu, mam obawy, bo w specyfikacji przetargowej można przeczytać, że tam będą zamówione kieliszki. Nie sądzę, że dzieci w przedszkolu będą miały w nich podawany soczek. Obawiam się jak się ma alkohol przy przedszkolu, przecież nawet w pobliżu szkół nie mogą się znajdować sklepy z alkoholem. (...) W ekspresach zamierzacie parzyć inkę? - zwrócił uwagę Tomasz Garbaliński.

Burmistrz Grzegorz Kubik podziękował... za szczegółowe przeanalizowanie dokumentacji liczącej około 100 stron. Zapewniał, że w przedszkolu ani w jego okolicy nie będzie żadnej restauracji, ani żadnego alkoholu.

Burmistrz Rawicza: "Nikt w tym budynku alkoholu nie będzie sprzedawał"

Po sesji poprosiliśmy burmistrza o szersze wyjaśnienie kwestii podjętej przez radnych reprezentujących klub Samorządni PRA.

- W przetargu na budowę przedszkola wraz z częścią gastronomiczną znaleźli tylko te dwa elementy. Nie zapytali o krzesełka i stoły dla dzieci, o rodzaj wyposażenia sali zabaw, o to, jak zadbano o dobre warunki dla dzieci i pracowników, jak wyglądać będą poszczególne elementy wyposażenia, na czym ma polegać pasywność obiektu, jak będą dostarczane posiłki z kuchni do części przedszkolnej czy o to, jak duże będą sale. Nie zapytali o nic, co faktycznie wiąże się z funkcjonalnością inwestycji za ok. 20 mln zł i jakością jej realizacji – chyba największej budowalnej inwestycji w ostatnich latach - odpowiada włodarz gminy. 

Burmistrz Grzegorz Kubik, jeszcze raz wyjaśnia, że w koncepcji budynku przedszkola została zaplanowana również przestrzeń służąca przygotowaniu posiłków. W koncepcji przewidziano wydzielenie stołówki/restauracji, która będzie obsługiwała placówki gminie (np. inne przedszkola) oraz będzie stwarzała możliwość zjedzenia „na miejscu” (np. rodzicom odbierającym dzieci czy podróżnym).

- Przygotowując koncepcję przedszkola i odrębnej części gastronomicznej, wśród kilkuset różnych przedmiotów wpisano również kieliszki. Oczywiście, niepotrzebnie, ale projektant koncepcji potraktował tę przestrzeń jako w pełni restauracyjną. I tu uspokajam - na etapie końcowego zamówienia (czyli realizacji z firmą, która wygra przetarg), usuniemy taki zakup, bo nie jest potrzebny, szczególnie, że nikt w tym budynku alkoholu nie będzie sprzedawał - gmina nie wyda na to koncesji - tłumaczy Grzegorz Kubik.

Dodaje, że w przetargu są również pralki i wiele innych rzeczy, jak np. wózki kelnerskie służące rozwożeniu posiłków do sal, ponieważ w przedszkolu są potrzebne.

- Najbardziej dziwi mnie to, że wśród kilkuset przedmiotów radni Tomasz Garbaliński i Karol Białecki zauważyli tylko… te kieliszki i ekspresy do kawy. Z perspektywy całości inwestycji te drobne elementy nie mają żadnego znaczenia. Wydaje mi się, niestety, że poza wywołaniem sensacji, koledzy radni w ogóle nie pochylili się nad samą inwestycją, która ma służyć dzieciom. Takie jest moje zdanie - kwituje burmistrz.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama