reklama

Uderzył autobusem w drzewo. Rannemu kierowcy pomocy udzielił strażak z gminy Jutrosin [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościStrażakiem się jest 24 godziny na dobę, a nie tylko na służbie. Udowodnił to mł. asp. Marcin Pawlak - funkcjonariusz Komendy Powiatowej PSP w Miliczu, a także druh w jednostce OSP Ostoje. Jadąc do pracy, był świadkiem wypadku. Kierowca autobusu uderzył w drzewo - kilka kilometrów za granicą powiatu rawickiego.
reklama

Do wypadku doszło pomiędzy Gogołowicami a Marchwicami, kilka kilometrów za granicą powiatu rawickiego. Wczoraj, 11 grudnia, dokładnie o godz. 6.51 milickie służby dostały informację, że autobus szkolny uderzył w drzewo. Oprócz kierowcy, w pojeździe znajdowała się opiekunka. Innych pasażerów nie było, bo autobus dopiero jechał po dzieci. 

Strażak z gminy Jutrosin najechał na wypadek. Udzielił pomocy rannemu kierowcy autobusu

Na miejsce wysłano z Milicza oraz - ze względu na niewielką odległość od miejsca zdarzenia - OSP Szkaradowo. Zanim dotarły pierwsze zastępy, na wypadek najechał strażak zawodowy - mł. asp. Marcin Pawlak, który jechał do pracy do Milicza.

Funkcjonariusz od razu po najechaniu na zdarzenie i zapewnieniu bezpieczeństwa, dostał się do wnętrza uszkodzonego autobusu, w celu pomocy osobom poszkodowanym. Do czasu przyjazdu pierwszych jednostek, to właśnie on udzielił niezbędnej pierwszej pomocy, również stając się pierwszym najważniejszym ogniwem udanej akcji ratunkowej - opisuje st. str. Dominik Szymański z milickiej komendy straży pożarnej.

reklama

I dodaje:

Jednocześnie mł. asp. Marcin Pawlak pokazał, że strażakiem się nie bywa, a jest cały czas - bez względu na czas i okoliczności, z czego jesteśmy ogromnie dumni.

Kierowca autobusu prawdopodobnie zasłabł i uderzył w drzewo

Aby wydobyć rannego 72-letniego kierowcę autobusu, strażacy musieli użyć narzędzi hydraulicznych. Poszkodowanego mieszkańca Milicza zespół ratownictwa medycznego przetransportował do szpitala. Podróżująca z nim kobieta nie doznała obrażeń.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 72-latek prawdopodobnie zasłabł za kierownicą. 

- Zjechał z jezdni na lewe pobocze, gdzie pojazd czołowo uderzył w przydrożne drzewo - opisuje podinsp. Sławomir Waleński, oficer prasowy KPP w Miliczu. 

reklama

Na miejscu zdarzenia policjanci wykonali oględziny. Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia. 

ZOBACZ TAKŻE: polecany artykuł

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama