Dwa włamania i jedna kradzież to bilans kolejnych niespokojnych nocy w gminie Pakosław. Jak informuje policja, najprawdopodobniej wszystkich przestępstw dokonał ten sam sprawca w okresie od 4 do 9 grudnia. Skradziono przedmioty za ponad 8 tysięcy złotych.
Pierwsze rabunki miały miejsce na terenie posesji w Osieku. - Nieznany sprawca, wyłamując kłódkę, wszedł do pomieszczenia garażowego, skąd ukradł kosiarkę spalinową wartą 500 zł - informuje st. asp. Beata Jarczewska, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Rawiczu.
Z ustaleń policji wynika, że do drugiej kradzieży doszło na terenie sąsiedniej posesji. - Sprawca wszedł do niezabezpieczonego garażu, skąd zabrał piłę spalinową - relacjonuje rzecznik prasowy. Straty oszacowano na 1.300 zł.
Kolejne włamanie miało miejsce w Bielawach (pow. milicki).
- Najprawdopodobniej ten sam sprawca wypchnął okno w domku letniskowym i dostał się do środka - opisuje funkcjonariuszka. Z domu skradziono koce, pościele, obrazy i różnego rodzaju elementy ozdobne oraz wyposażenie domu za łączną kwotę 5.290 zł na szkodę mieszkańca powiatu górowskiego.
- Mogę zapewnić, że zwiększyliśmy częstotliwość patroli policyjnych na terenach gmin, gdzie w ostatnim okresie doszło do włamań i kradzieży - mówi st. asp. Beata Jarczewska, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Rawiczu.