Prowadzącym konferencję był Jakub Siecla - członek zarządu powiatowego struktur Lewicy w Rawiczu. Celem konferencji było przypomnienie sylwetek rawickich kandydatów do sejmu, przedstawienie najważniejszych punktów z programu Nowej Lewicy oraz podsumowanie kampanii wyborczej. Jako pierwszy głos zabrał poseł Wiesław Szczepański.
- Przyjechałem tutaj przede wszystkim promować kandydatów rawickich. Jeśli chodzi o moją osobę, to jestem osobą rozpoznawalną. Przyjęliśmy założenie, że po pierwsze z każdego powiatu są przedstawiciele na listach wyborczych, a po drugie po raz pierwszy mamy parytet osobowy, 50% listy to kobiety, a drugie 50% to mężczyźni - zaczął poseł Szczepański
"Jedynka" Nowej Lewicy w okręgu kalisko-leszczyńskim podsumował także kampanię wyborczą.
- Chciałem podziękować wszystkim za kampanię wyborczą. Za zaangażowanie, ponieważ wszyscy nasi członkowie, którzy są na liście zaangażowali się w kampanię. Miała ona charakter spokojny, nie było czegoś takiego jak wiele lat temu, czyli nagminnego zrywania plakatów czy innych działań, które powodowałyby, że jeden komitet zwalcza drugi. Oczywiście nie odnoszę się do tego, co działo się na górze - mówił o kampanii Wiesław Szczepański.
Poseł Szczepański apeluje również, by swój głos oddać na opozycję.
- Dzisiaj mogę powiedzieć wprost, że przede wszystkim chciałbym namawiać mieszkańców powiatu rawickiego, żeby poszli do wyborów, żeby zagłosowali na kandydatów opozycji. Jeśli ktoś nie chciałby głosować na Lewicę to ma jeszcze Koalicję Obywatelską i Trzecią Drogę. Mam nadzieję, że te trzy ugrupowania przekroczą próg wyborczy, osiągną dobry, dwucyfrowy wynik co pozwoli odsunąć Prawo i Sprawiedliwość od władzy, bo to dla nas jest najważniejsze. Liczymy, że uda nam się obronić te dwa mandaty poselskie, które w okręgu mieliśmy cztery lata temu i mam nadzieję, że wyborcy nam zaufają i zagłosują - kończył Szczepański.
Następnie głos zabrał Waldemar Matysiak - kanydat z 14. miejsca na liście Lewicy, pochodzący z Pakosławia.
- Cieszę się niezmiernie, że mogłem wziąć udział w tych wyborach. Muszę powiedzieć, że Lewica niezależnie od przekonań ma bardzo dobry program. Jest to program przede wsztstkim realny, skierowany do ludzi, gdzie oczywiście są różne piorytety i każdy może stwierdzić czy to mu odpowiada czy nie, ale jeszcze raz podkreślam - jest to program realny.
Kandydat z 14. miejsca na co dzień jest wykładowcą akademickim, pracował również w Zespole Szkół Zawodowych w Rawiczu. Nic zatem dziwnego, że edukacja była jednym z problemów, które Waldemar Matysiak poruszył podczas konferencji.
- Przez ostatnie kilka lat pracowałem w Zespole Szkół Zawodowych, jestem także wykładowcą w Politechnice Poznańskiej, doktorem nauk technicznych, także są mi znane problemy zarówno szkolnictwa jak i przemysłu, który znajduje się w Rawiczu i jego okoliach. Wiemy, że Rawicz boryka się z problemami związanymi z zatrudnieniem, częściowo też z emigracją z Rawicza, co jest niekorzystne z punktu widzenia mieszkańców, chodzi o to, żeby ten region wzrastał w siłę - mówił Waldemar Matysiak.
Kolejnymi problemami wymienionymi przez kandydata były: rolnictwo - jego zdaniem nakłady na ten sektor gospodarki są zdecydowanie za małe. Zauważył on też problem na rynku paliwowym, który jest także bardzo istotny z punktu widzenia rolników. Poruszono także kwestie niskich nakładów na szkolnictwo. Lewica chce polepszyć jakość edukacji na każdym jej etapie, a to zdaniem Waldemara Matysiaka bez dodatkowych nakładów nie jest możliwe. Kolejnym z piorytetów przedstawionych przez Waldemara Matysiaka były osoby starsze, którym - jego zdaniem - należy się opieka bez względu na wiek, stan czy status społeczny. To główne punkty, którymi kandydat z Pakosławia chce się zajmować jeśli uda mu się dostać do ław sejmowych.
Następnie głos zabrał Dawid Górski, kandydat z miejsca 20. pochodzący z Miejskiej Górki. Na co dzień pracujący jako informatyk.
- Pełna wolność kobiet, by miały prawo decydować o swoim życiu. Wiadomo, że to ma związek też z przyszłością. W przypadku przejęcia władzy przez opozycję, nastąpi pełna demokracja, której nie ma od ośmiu lat w naszym kraju. Kobiety czują się - kolokwialnie mówiąc - zaszczute. Druga kwestia - szkolnictwo. Na to są za niskie nakłady. Kolejną kwestią jest rozwój komunikacyjny naszego regionu. To jest podstawa, brakuje połączeń choćby do Jutrosina. Jeśli chodzi o pozostały program Lewicy to go popieram i zachęcam do głosowania. Tak jak mówił pan poseł - jeśli nie na Lewicę to na opozycję, tak żeby wolność słowa i wolność dla nas wszystkich wygrała - mówił Górski.
Kilka słów powiedział także Jakub Siecla. W swoim przemówieniu namawiał młodych do pójścia na wybory. Jego zdaniem zbliżające się wybory są najważniejszymi po 1989 roku. Nie zabrakło zachęcenia do głosowania na jego opcję polityczną. Mówł także o swoich marzeniach - o państwie świeckim, o prawach kobiet, o mieszkaniach dla tych, których nie stać na ich zakup, o dobrze rozwiniętych usługach publicznych, o wolnej i przyjaznej szkole czy dostępności do opieki zdrowotnej.
Według portalu money.pl obietnice wyborcze Lewicy są drugimi najdroższymi w porównaniu do innych partii startujących w wyborach. 216,9 mld złotych - tyle kosztować ma realizacja programu wyborczego Nowej Lewicy. Posła Wiesława Szczepańskiego zapytaliśmy, skąd wziąć na to pieniądze.
- Mam nadzieję, że dzisiaj jest szansa na to, żeby to zrealizować, zwłaszcza, że w naszym układzie pamiętamy o jednej rzeczy - 257 mld z KPO jest do odblokowania. Jest do odblokowania także ponad 500 mld złotych z kolejnej edycji dotacji z Unii Eurpejskiej. Te pieniądze się znajdą, a dzisiaj kiedy PiS rządzi tych pieniądzy nie ma - zakończył poseł Szczepański
