Kradnąc chciał wyrównać rachunki?

Mieszkaniec Rawicza zgłosił miejscowym funkcjonariuszom kradzież aparatu fotograficznego i akcesoriów do niego o łącznej wartości 400 złotych. \r\n- Do incydentu miało dojść w mieszkaniu pokrzywdzonego podczas domowej imprezy. Zniknięcie sprzętu zbiegło się z opuszczeniem mieszkania przez jednego z gości. Pokrzywdzony rawiczanin próbował skontaktować się ze sprawcą - ten jednak nie odpowiadał. Zdesperowany mężczyzna postanowił podciąć próbę odzyskania aparatu. W tym celu odwiedził nawet rawickie lombardy. W jednym z nich znalazł sprzęt, co do którego nie miał wątpliwości, że jest jego własnością. Natychmiast o tym fakcie powiadomił policję – mówi Beata Jarczewska, oficer prasowy KPP w Rawiczu.
Funkcjonariusze ustalili, że sprzęt fotograficzny do lombardu przyniósł typowany przez pokrzywdzonego 21-latek z Wąsosza. - Zatrzymany sprawca tłumaczy się, że właśnie w taki sposób chciał wyrównać długi, jakie rzekomo miał u niego właściciel aparatu fotograficznego – dodaje Beata Jarczewska. Mężczyzna usłyszał zarzuty, za które grozi do 5 lat więzienia.
(HD)