Firma, powiązana osobowo z rodziną Tarczyńskich kupiła upadły Zakład Przetwórstwa Mięsnego „Majerowicz” w Białymkale. - Umowa została podpisana, pieniądze są już na koncie masy upadłości - potwierdził w rozmowie z „Życiem” syndyk Jan Kanecki.
\r\nO tym, że przedsiębiorstwo z Ujeźdźca Wielkiego (gm. Trzebnica) złożyło najkorzystniejszą ofertę w przetargu na sprzedaż zakładu z Białegokału informowaliśmy w gazecie z 21 grudnia grudnia. - Wpłynęło pięć ofert, w tym obecnego dzierżawcy, Madosi Kebap Food. Rada wierzycieli wybrała tę złożoną przez spółkę pana Tarczyńskiego - informował wówczas Jan Kanecki. Umowę między syndykiem a zwycięską firmą podpisano kilka dni później. - To jest umowa warunkowa - zaznacza Kanecki. - Nadal obowiązuje prawo pierwokupu. To oznacza, że dzierżawca ma miesiąc czasu na podjęcie decyzji o przystąpieniu do umowy na takich samych warunkach, jakie zaproponował pan Tarczyński - dopowiada.
Syndyk nie ujawnia za jaką kwotę sprzedano upadły zakład. W pierwszym przetargu wystawiono go za 16 mln 213 tys. zł. Za drugim - cenę obniżono do 12 mln 160 tys. zł, a w trzecim i czwartym zrezygnowano z ceny minimalnej. (kp)
\r\n