Dwukrotny Mistrz Polski, Michał Dubicki z Konar stając na najwyższym stopniu podium wyprzedził reprezentanta Belgii Koena Martensa oraz Czecha Martina Komárka.
- Spełniłem swoje wielkie marzenie i dziękuję wszystkim, którzy się do tego przyczynili – w szczególności rodzinie i moim kibicom. Podziękowania należą się również organizatorom, którzy zrobili wszystko, żeby zawody w tym roku obfitującym w wyzwania jednak się odbyły. Jestem ogromnie szczęśliwy, zwycięstwo kosztowało mnie wiele pracy, a przeciwnicy zawiesili poprzeczkę bardzo wysoko. Mam nadzieję, że to dopiero początek sukcesów i w przyszłości polska reprezentacja stanie się prawdziwą potęgą w sportowym cięciu i rąbaniu drewna - mówi Michał Dubicki.
Mistrz z Konar po raz kolejny udowodnił, że jego moc tkwi w konkurencjach wymagających użycia siekiery. Nie bez powodu zyskał w środowisku ekstremalnych drwali przydomek „Axe Machine”.
Krocząc po złoty medal Mistrzostw Europy, Michał Dubicki musiał uporać się z następującymi konkurencjami: Standing Block Chop (przerąbanie w jak najkrótszym czasie pionowo stojącej kłody), Underhand Chop (przerąbanie leżącej kłody), Single Buck (odcięcie krążka od poziomo ustawionej kłody za pomocą dwumetrowej piły ręcznej), Springboard (zawodnik musi wyrąbać dwie „kieszenie” w ustawionej pionowo kłodzie, a następnie za pomocą deski umieszczonej w wyrąbanych wnękach wspiąć się na nią i odciąć jej wierzchołek), Stock Saw (odcięcie za pomocą pilarki dwóch krążków o dokładnie określonej grubości) oraz Hot Saw (jak najszybsze odcięcie trzech krążków o określonej grubości z użyciem pilarki o imponującej mocy, sięgającej 80 KM).
Z powodu trwającej pandemii, organizacja tegorocznych mistrzostw do samego końca stała pod znakiem zapytania. W ostatniej chwili organizatorom udało się wypracować formułę, która pozwoliła na bezpieczne przeprowadzenie zawodów.
Ekipa realizacyjna wraz z sędziami przez pierwsze dwa tygodnie grudnia jeździła po Starym Kontynencie i przy zachowaniu reżimu sanitarnego nagrywała występy 14 najlepszych europejskich drwali m.in. z Niemiec, Francji, Czech, Włoch i oczywiście Polski. Zawodnikom zapewniono takie same warunki startu, a także ten sam rodzaj drewna, pochodzący z jednej plantacji. Nagrania pierwszy raz zostały zestawione ze sobą podczas oficjalnej transmisji zawodów 27 grudnia.
To jednak nie koniec timbersportowych emocji dla wszystkich fanów cięcia i rąbania, ponieważ już 2 stycznia o godzinie 14:30, na oficjalnym profilu facebookowym, a także na kanale Youtube STIHL TIMBERSPORTS®, udostępniona zostanie transmisja z Virtual European Hot Saw Challenge, w którym udział weźmie ośmiu najlepszych zawodników Starego Kontynentu, w tym świeżo upieczony Mistrz Europy Michał Dubicki.
W tej dyscyplinie sukcesy odnosi też, m.in. Marcin Juskowski ze Szkaradowa. O jego pasji czytaj TUTAJ