Niestety, nie wszystkim rowerzystom to zdarzenie dało do myślenia. W trakcie minionego weekendu jeden jechał po zmroku bez oświetlenia, a na dodatek pod wpływem alkoholu. Drugi też był pijany.
Nietrzeźwy 16-latek
Pierwszą wiadomość policjanci otrzymali w sobotę, około godz. 20.30. Funkcjonariusze udali się na pogranicze gmin: Miejska Górka i Pakosław.
Dostaliśmy informację, że nieoświetlony rowerzysta stwarza zagrożenie na drodze między Dąbrową a Chojnem - relacjonuje asp. sztab. Beata Jarczewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu.
Funkcjonariusze zatrzymali 16-letniego mieszkańca gm. Miejska Górka. Chłopak nie tylko nie miał oświetlenia przy rowerze. Był także nietrzeźwy - miał w organizmie ponad 1,8 promila alkoholu. Policjanci poinformowali rodziców nastolatka o tym zdarzeniu i przekazali go im pod opiekę. Sprawą zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
Obywatelskie zatrzymanie
Z kolei, w niedzielę problem z utrzymaniem się na rowerze miał 56-latek z gminy Rawicz. Około godz. 16.45 jechał on na trasie Izbice - Łaszczyn. Mężczyzna został zatrzymany przez kierowcę auta - mieszkańca gminy Bojanowo, który wezwał na miejsce policję. Podejrzenia co do stanu trzeźwości rowerzysty potwierdziły się.
56-latek jechał rowerem w stanie nietrzeźwości. Miał ponad 2,5 promila - informuje asp. sztab. Beata Jarczewska.
Rowerzysta został ukarany 500-złotowym mandatem.
Dziękujemy obywatelom za właściwą reakcję i czujność. Dwaj zatrzymani rowerzyści nie stosowali się do przepisów, stworzyli zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i dla innych uczestników ruchu drogowego - mówi policjantka.
Funkcjonariusze wystosowali także apel do cyklistów.
W poniedziałek (4 października) doszło do tragicznego wypadku na drodze wojewódzkiej nr 434 pod Roszkówkiem. Dziś już wiemy, że mężczyzna jechał nieoświetlonym rowerem. W obliczu tego wypadku, apelujemy do rowerzystów o rozsądek i o trzeźwość za kierownicą - podsumowje
