reklama

Mieszkańcy dopytują: kiedy żłobek w Jutrosinie?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Adobe Stock

Mieszkańcy dopytują: kiedy żłobek w Jutrosinie? - Zdjęcie główne

foto Adobe Stock

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościOd maja 2023 roku w gminie Jutrosin intensywnie dyskutowany jest temat żłobka. Do tej pory mieszkańcy nie mogą z niego skorzystać i wożą swoje pociechy do ościennych gmin. Jeden z sąsiednich samorządów wycofał dofinansowanie do pobytu w żłobku dla dzieci spoza tej gminy i koszty dla jutrosinian wzrosły, według relacji z jednej z mam, o około 700 zł. Mieszkańcy pytają o pomoc w gminie.
reklama

Pod koniec maja 2023 roku przedstawiciele rządu rozdali promesy programu „Maluch +” na uruchomienie czterech żłobków w powiecie rawickim. Jeden z nich miał się mieścić w Jutrosinie. Miał go poprowadzić Dawid Rosiak, który dostał dofinansowanie w wysokości 1 445 203 zł na utworzenie 34 miejsc żłobkowych. Czas mijał, a żłobek nadal nie powstawał. Przedsiębiorca w październiku 2023 tłumaczył się problemami ze znalezieniem odpowiedniego lokalu, który mógłby zostać zaadaptowany na żłobek. 

Burmistrz znalazł inne wyjście

Na sesji Rady Gminy Jutrosin w październiku 2023 roku wywiązała się dyskusja na temat żłobka. Radny Dawid Kaczmarek proponował, aby zaadaptować na ten cel budynek w Domaradzicach, w którym obecnie mieści się oddział szkoły podstawowej w Dubinie, a samą szkołę w Dubinie rozbudować. Jak się okazało, kilka dni wcześniej, podczas posiedzenia komisji rady, burmistrz Romuald Krzyżosiak prosił radnych o zaplanowanie funduszy w gminnym budżecie na budowę żłobka. W czasie dyskusji na sesji włodarz gminy przyznał, że jemu, jako mieszkańcowi gminy Jutrosin jest trochę przykro, iż nikt w przeszłości nie pomyślał o wybudowaniu nowego obiektu edukacyjnego.

reklama

- Wszystkie szkoły jakie mamy, to są szkoły 200-letnie, 150-letnie, najmłodsza jest chyba w Dubinie. Wyjątkiem jest nowe skrzydło szkoły w Szkaradowie. Natomiast wszystko, łącznie z liceum, to przeróbki, przeróbki, przeróbki. Fajnie by było, gdyby powstał obiekt edukacyjny, żłobek nawet, z prawdziwego zdarzenia, według nowoczesnych standardów. Byłaby to nasza wizytówka, mielibyśmy się czym pochwalić, bo remonty, dostosowania, adaptacje wcale nie generują oszczędności. To tak się tylko wydaje. Trzeba tę sprawę przemyśleć. Zróbmy coś od początku fajnego, bo przeróbek, dolepień w naszej gminie jest wystarczająco - podsumował.

Z burmistrzem zgodziła się radna Maria Antkowiak.

Ruszają z planowaniem

W budżecie gminy Jutrosin na 2024 rok, który został przyjęty przed końcem 2023 roku, uwzględniono prośbę burmistrza.

reklama

- Zabezpieczyliśmy w budżecie 110.000 zł na koncepcję architektoniczną. Mamy miejsce na żłobek. Rozmawialiśmy już z panem, który ma nam przygotować tę koncepcję i dalej wszystko będzie zależało od możliwości pozyskania dofinansowań - wyjaśnił.

Podkreślił, że to nie jest projekt, który realizuje się jeden rok, a przypuszczalnie kilka lat. 

A prywatny inwestor ...

O stan jutrosińskiego żłobka, który miał powstać w ramach programu „Maluch +” zapytaliśmy Dawida Rosiaka, który miał go stworzyć.

- Burmistrz otwiera swój, więc my rezygnujemy, bo nie ma to racji bytu - podsumował. 

Mieszkańcy są zmęczeni

Dotarły do nas głosy mieszkańców gminy, którzy z braku żłobka w Jutrosinie, wożą swoje pociechy do placówek w ościennych gminach. Kilkoro z nich jest dowożonych do Milicza. Jak nam przekazano, od 1 stycznia 2024 roku gmina Milicz, nie finansuje pobytu w żłobkach dzieci spoza gminy.

reklama

- Dla nas oznacza to podniesienie kosztów pobytu dziecka w żłobku o około 700 zł. Jest to dla nas przykre, że tak znaczące koszty nasz budżet musi udźwignąć - skarży się jedna z mieszkanek gminy Jutrosin.

Jednocześnie zastanawia się czy w związku z tym rodzice w sytuacji takiej jak ona, mogą liczyć na pomoc finansową z gminy.
Burmistrz przyznał, że sprawa jest mu znana, bo w tym temacie wpłynęła do urzędu petycja.

- Zanim zajmiemy jakieś stanowisko musimy przyjrzeć się sprawie. Przede wszystkim jakie miałaby potencjalne przełożenie finansowe na budżet gminy - wyjaśnił.

Dodał, że petycja, która wpłynęła pod koniec 2023 roku będzie najpierw rozpatrywana przez komisję skarg, petycji i zażaleń działającą w ramach rady, a następnie wszyscy radni podejmą decyzję w tej sprawie.

- Decyzję muszą podjąć radni. Ja, jako burmistrz jestem w tej sytuacji tylko wykonawcą tej decyzji - podsumował.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama