reklama

Mieszkanka Bojanowa świętowała 101. urodziny

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Mieszkanka Bojanowa świętowała 101. urodziny - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościStanisława Sobasik - mieszkanka Pensjonatu dla Osób Starszych w Bojanowie obchodziła 101. urodziny. Świętowała je w towarzystwie najbliższej rodziny, burmistrza gminy, przewodniczącego rady miejskiej oraz pracowników urzędu.
reklama

Wczoraj (5 maja 2022r.),  Maciej Dubiel, burmistrz Bojanowa, Jan Moryson, przewodniczący pady miejskiej, Dominika Gąsiorowska, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Bojanowie, Sabina Szlachetka-Andersz, kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Bojanowie, a także opiekunka Wioleta Świadek odwiedzili Stanisławę Sobasik obchodzącą sto pierwsze urodziny. 

Przyjęcie urodzinowe odbyło się w plenerze - w altanie tuż przy pensjonacie, w którym mieszka seniorka. Oprócz gości z gminy przybyła także najbliższa rodzina jubilatki. Był oczywiście tort, kolorowe czapeczki i życzenia - przede wszystkim zdrowia. 

Z okazji tak wspaniałego jubileuszu życzymy pani Stanisławie wszystkiego, co najlepsze i kolejnych lat w zdrowiu.Cieszymy się ogromnie, że mieszkańcy naszej gminy w pełni zdrowia i sił witalnych osiągają tak zacny wiek i korzystają z uroków życia seniora - mówi burmistrz Maciej Dubiel.

reklama

Stanisława Sobasik jest najstarszą mieszkanką gminy Bojanowo

Pani Stanisława (z domu Kozak) urodziła się w 1921 roku w Pakówce. Mieszkała w budynku ówczesnej szkoły, bo jej rodzice byli wiejskimi nauczycielami. W domu było ich 11: Franciszek, Franciszka, Pelagia, Emanuel, Józef, Maria Magdalena, Genowefa, Helena, Julianna, Stanisława i Janusz. I choć całe rodzeństwo, urodzone w latach 1914-1928 dożyło sędziwego wieku, dziś na świecie została tylko pani Stanisława.

W 1928 roku rodzina przeprowadziła się na tzw. „drugą osadę” do Bojanowa (dziś ulica Norwida). W czasie wojny pani Stanisława pracowała w niemieckim majątku w Trzeboszu. W 1952 roku wyszła za mąż za Mariana Sobasika i przeprowadziła się do Zaborowic.

reklama

Była rozchwytywaną w okolicy kucharką

Pani Stanisława pracowała między innymi w państwowym gospodarstwie rolnym, pomagała w różnych pracach rolnych, była znaną w całej okolicy kucharką.

Była rozchwytywana, by gotować na wszystkich weselach, komuniach i innych przyjęciach, dlatego sporo osób w gminie ją zna - opowiada syn jubilatki - Edward. Dodaje, że to właśnie ciężka praca jest receptą na zdrowe i długie życie matki. Za to sama seniorka twierdzi, że „wszystko zależy od Tego z góry”.

W 2015 roku zmarł mąż pani Stanisławy. Ona sama w Zaborowicach mieszkała do czasu, gdy wybuchł pożar. W jego wyniku jej mieszkanie zostało zniszczone. Wówczas pani Stanisława przeprowadziła się do pensjonatu dla osób starszych przy ul. Lipowej w Bojanowie.

reklama

Choć jubilatka ma tylko jednego syna, to rodzina jest duża, bo stulatka doczekała się 6 wnuków i 13 prawnuków. 

Zobacz TUTAJ, jak w minionym roku pani Stanisława świętowała 100. urodziny.



reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama