Żałoba narodowa w powiecie rawickim w kwietniu 2010 roku miała wiele odsłon.
Uroczyste msze święte w lokalnych kościołach
Przede wszystkim w miejscowych kościołach m.in. w Bojanowie, Miejskiej Górce, Pakosławiu i Golejewku odbyły się uroczyste msze święte z udziałem przedstawicieli władz i pocztów sztandarowych. Zgromadziły one tłumy parafian modlących się w intencji tragicznie zmarłych. Hołd ofiarom oddawano także symboliczną minutą ciszy podczas wszystkich innych nabożeństw oraz oficjalnych spotkań.
Kwiaty i znicze pod pomnikami i tablicami
Kwiaty i znicze złożono w wielu miejscach upamiętniających ludzi, którzy oddali życie za ojczyznę, m.in. pod Pomnikiem Żołnierza w Rawiczu, pomnikiem Powstańców Wielkopolskich w Miejskiej Górce, przy tablicy pamiątkowej w Sarnowie, przed budynkiem magistratu w Bojanowie, na cmentarzu w Golejewku.Spontanicznie zapalono też znicze na rawickim deptaku pod gablotą PiS, w której zamiast aktualnych informacji znalazło się zdjęcie Lecha i Marii Kaczyńskiej. Zresztą ich wizerunek zamieszczono też w wielu witrynach sklepowych i szkolnych gazetkach. Podczas codziennych zakupów rawiczanie często przystawali przy nich i przyglądali się im z zadumą.
Nie wyobrażam sobie, żeby w tym czasie na wystawie mogło znajdować się coś innego. Teraz tylko tą tragedię mamy w myślach i sercach - tłumaczył jeden z rawickich przedsiębiorców.
Wpisy do księgi kondolencyjnej
Swoje refleksje dotyczące śmierci wszystkich 96 osób rawiczanie mogli wyrazić nie tylko czynami, ale również za pomocą słów w księgach kondolencyjnych, które wystawiono w Urzędach Stanu Cywilnego w Bojanowie i Jutrosinie oraz w rawickim ratuszu. Będą one stanowić swoisty dowód hołdu i czci, jaką mieszkańcy oddali Parze Prezydenckiej i innym ważnym Polakom. Wpisywali się do nich wszyscy – dzieci, młodzież, dorośli.Pełne słów wypełnionych żalem i smutkiem były nie tylko karty tradycyjnych ksiąg, ale również te dostępne na lokalnych portalach internetowych.
Wszyscy oglądali ostatnie pożegnanie pary prezydenckiej
W dniu pogrzebu prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki ulice opustoszały, bowiem każdy chciał choć za pośrednictwem telewizji uczestniczyć w ostatniej drodze pary prezydenckiej. Nie brakowało też osób, które zdecydowały się udać do Warszawy lub Krakowa, aby osobiście wziąć w nich udział. Do Warszawy pojechali m.in. pakosławscy gimnazjaliści wraz z opiekunami. Przez 11 godzin stali w kolejce, by oddać hołd parze prezydenckiej i pracownikom kancelarii. Uczestniczyli w nabożeństwie na Placu Piłsudskiego, odwiedzili miejsca związane z życiem Marii i Lecha Kaczyńskich. Zobaczyli m.in. ich dom na warszawskim Powiślu, Belweder i Łazienki.
Zostaliśmy bardzo serdecznie przyjęci przez mieszkańców Warszawy. Nasz wyjazd okazał się bardzo ciekawym i niezapomnianym przeżyciem. To co zobaczyliśmy na żywo, było zupełnie czymś innym, niż to co oglądamy w telewizji. Młodzież sama stwierdziła, że gdyby była taka potrzeba, kolejny raz pojechaliby do Warszawy, by przeżyć taką lekcję patriotyzmu - mówiła wówczas opiekunka młodzieży.
Przypominamy niektóre wpisy z księgi kondolencyjnej wystawionej w kwietniu 2010 roku w Urzędzie Stanu Cywilnego w Bojanowie:
„Jakiego wielkiego znaczenia nabiera słowo „życie”, kiedy stajemy w obliczu takiej tragedii, jaka dotknęła najbliższe Rodziny, jak i całą naszą Ojczyznę. W tej tragicznej chwili zginęli nie tylko wybitni przedstawiciele naszego kraju z Prezydentem na czele, ale osoby te były również matkami, ojcami, babciami, dziadkami. Głęboki żal i współczucie nie da się wypowiedzieć słowami... Niech Pan ma w swojej opiece tak tragicznie zmarłych, a ich ofiara nie zostanie głucha w sercach wszystkich Polaków" - Mirosława z rodziną
„Życie ludzkie jest wciąż zagadką!!! I to ogromną!! Odeszli Polacy - mądrzy, dobrzy ludzie, patrioci i wspaniali fachowcy - w tak szczególnych okolicznościach!? Wielka strata dla Ojczyzny, Ich rodzin i znajomych. Wyrazy serdecznego współczucia " - pracownicy referatu spraw obywatelskich i oświaty urzędu miejskiego
„Brakuje Ich, brakuje słów. Pozostaje modlitwa.” - Bogumiła
„Szanujmy ludzi, zanim odejdą” - Jolanta
„Boże daj nam wiarę, że to wszystko ma sens. Że nie trzeba żałować Przyjaciół. Że gdziekolwiek są, dobrze im jest. Bo są z nami, choć w innej postaci. I przekonaj, że tak ma być. Że po głosach tych wciąż drży powietrze. Że odeszli po to, by żyć. Że tym razem, żyć będą wiecznie... Z milionami Polaków łączymy się w hołdzie tragicznie zmarłym w katastrofie samolotu prezydenckiego w dniu 10.04.2010 r.” - Wiesława i Franciszek
„Tak mało było czasu... historia będzie pamiętać! My będziemy o Was wszystkich pamiętać.” - Arleta i Piotr
„Widocznie takie ofiary musieliśmy ponieść, aby ludzie zaczęli się szanować.” - G.K
„Odeszliście tak nagle, że ani uwierzyć, ani się pogodzić. Łączymy się w bólu z wszystkimi bliskimi”- Irena i Czesław
„Łatwo pochylić się nad kartką papieru. Trudno wyrazić żal i smutek. Łączymy się w bólu, smutek z wszystkimi rodzinami poległych.” - Wiesława, Zenon, Filip, Aleksander
„Kiedy ja wkraczam w dorosłe życie, wasze dobiega końca - To nas na zawsze połączyło” - Kacper