Narzędzie można znaleźć na stronie parafii. Po wpisaniu w wyszukiwarce danych zmarłego, pojawia się mapa cmentarza, na której na pomarańczowo jest zaznaczona kwatera, gdzie on spoczywa, „wyskakuje” także zdjęcie grobu. Można też sprawdzić, jak wygląda sytuacja z płatnościami za miejsce pochówku.
Pomysł podpatrzony w innej parafii
Pomysł podpatrzono w parafii w Kościanie. Program zawiera dane, które mogą sprawdzić mieszkańcy, a także dane, które pomagają w prowadzeniu parafialnych formalności.
- Mieszkańcy chyba są zadowoleni z tego rozwiązania, widzę, że korzystają, zapalają wirtualne znicze, bo i taka możliwość jest. Sprawdzają, co jest napisane, bo przychodzą i mówią, czego brakuje, więc muszą wchodzić do tego programu - wyjaśniał w rozmowie z portalem były proboszcz parafii ks. Wojciech Rzeźnik.
Pomoże znaleźć grób
Wyszukiwarka jest przydatnym rozwiązaniem, w przypadku, jeśli ktoś dawno nie był na cmentarzu i nie może znaleźć konkretnego grobu. Dzięki niej dowie się, w którym sektorze, rzędzie ma go szukać. Może nawet sprawdzić, jak miejsce pochówku wygląda, bo w aplikacji znajdują się także zdjęcia.W program wpisani są wszyscy parafianie pochowani na cmentarzu w Bojanowie zmarli po 1949 roku, bo od tego czasu prowadzone są księgi (starsze znajdują w archiwum archidiecezji).
W aplikacji dostępny jest również regulamin nekropolii, a także przydatne informacje dotyczące zorganizowania pogrzebu.
Podobną aplikację posiada także rawicki cmentarz parafialny