Nastoletnia Julia Wróblewska z Pomocna zdobyła mistrzowski tytuł w dyscyplinie Pit Bike Offroad, w kategorii Pit Ladies. Jak tłumaczy mama Juli, Dorota Wróblewska, sukces będący ukoronowaniem całorocznych intensywnych przygotowań i zaciętej rywalizacji, wiąże się z prestiżowym tytułem Mistrzyni Polski.
- Walka była naprawdę zacięta. Julia ostatecznie wygrała pięcioma punktami - wyjaśnia.
Choć sama Julka, młoda i skromna zawodniczka, wyraża emocje oszczędnie, wzruszenie oraz radość widoczne po ostatniej, decydującej rundzie w Zaborze, potwierdzają znaczenie tego zwycięstwa.
Jak przekazała Dorota Wróblewska, przed Julką jeszcze oficjalne dekoracje, w tym odbiór nagród za Mistrzostwo Polski, zaplanowane na 30 listopada w Warszawie, a także za zajęcie drugiego miejsca w Pucharze Polski, co nastąpi 19 grudnia w Toruniu.
Choć sezon dobiegł końca, Julia będzie kontynuowała treningi w leszczyńskim klubie.
Miała motor z bocznymi kółkami
Trzynaście lat i imponujące sukcesy na koncie - tak w skrócie można opisać Julię Wróblewską, młodą zawodniczkę Pit Bike Offroad, która pod koniec 2024 roku została wyróżniona przez samorząd gminy Pakosław za swoje osiągnięcia sportowe. Jak wyjaśnia Paweł Wróblewski, tata i jednocześnie motor napędowy pasji córki, Pit Bike to dyscyplina pokrewna motocrossowi, charakteryzująca się mniejszym sprzętem, a co za tym idzie, mniejszymi motocyklami, łagodniejszymi hopami i niższymi prędkościami.Pasja do motocykli zrodziła się w jej rodzinnym domu - przygoda Julii z dwoma kółkami zaczęła się, gdy miała zaledwie cztery lata i dostała mały motor, do którego tata zamontował boczne kółka, na wzór rowerka. Od tamtej pory kolejne, coraz większe maszyny, prowadziły ją prosto na tor.
Droga do rywalizacji
Jak tłumaczą rodzice Julii, aby móc rywalizować w zawodach, ich córka musiała zdać egzaminy i zdobyć licencję. Pierwsze kroki w zorganizowanym sporcie stawiała w szkółce otwartej przez Kolejarz Rawicz. Po pierwszych startach w 2023 roku rodzice przenieśli ją do klubu Pit Bike 51 w Lesznie, gdzie z numerem startowym #59 rozpoczęła intensywne przygotowania do kolejnego sezonu. Jak relacjonuje Paweł Wróblewski, treningi wymagały poświęcenia i wielkiej determinacji.
- Dwa razy w tygodniu były treningi, poniedziałek i czwartek. Niekiedy jeździliśmy jeszcze w weekendy. Julka jeździ w każdych warunkach atmosferycznych, od deszczu z błotem po skwar z nieba. Później były wyniki tej pracy - mówi tata zawodniczki.
Ta wytrwałość zaowocowała znaczącymi wynikami: w 2024 roku Julia miała na koncie ponad dwadzieścia startów i liczne podia, w tym dwukrotnie drugie miejsce w Mistrzostwach Polski oraz Pucharze Polski. Odebrała także nagrodę za zajęcie trzeciego miejsca w klasyfikacji generalnej Pucharu Polski w 2024 roku.
Przeciwności jej nie straszne
Julia rywalizuje z doświadczonymi zawodniczkami, z których część ma nawet po dwadzieścia kilka lat, ponieważ kategoria kobieca ma charakter otwarty. Dodatkowo, do 14 roku życia Julii przysługują motocykle o mniejszej mocy, co czyni jej osiągnięcia jeszcze bardziej wyjątkowymi.Pomimo wymogów i czasu poświęcanego na treningi, które musi godzić z obowiązkami szkolnymi, Julia uczy się w Szkole Podstawowej w Pakosławiu, ale czasami bierze udział w kilkunastodniowych wyjazdach na obozy sportowe. Jednak młoda zawodniczka z Pomocna podkreśla, że warto. Jej rodzice z dumą dodają, że Julia nieustannie pracuje nad doskonaleniem swoich umiejętności, zwiastując kolejne, jeszcze większe sukcesy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.