Biegły uznał, że 41-latka nie kierowała samochodem pod wpływem alkoholu. \r\nW chwili zatrzymania (na początku października), kobieta miała przyznać, że do pracy w szpitalu przyjechała daewoo matizem. Następnego dnia zaprzeczyła. - Opinia biegłego wskazuje, że 41-latka w chwili prowadzenia auta, była trzeźwa - przyznaje Michał Kordek, Prokurator Rejonowy w Rawiczu. Śledczy wycofają wobec 41-latki zarzut kierowania pod wpływem alkoholu.
\r\nW dalszym ciągu pozostaje do zbadania wątek szpitalny. Jeśli okaże się, że kobieta wstawiła się na oddziale pod wpływem alkoholu, ale nie podjęła żadnych czynności, może zostać ukarana jedynie grzywną. Niezależnie od tego, rawiczanka została dyscyplinarnie zwolniona z pracy. (kac)