reklama

Niezaproszeni goście na weselu? Kontrole Sanepidu

Opublikowano:
Autor:

Niezaproszeni goście na weselu? Kontrole Sanepidu - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Od kilku dni inspektorzy Sanepidu przy wsparciu policji kontrolują sklepy, punkty usługowe, restauracje, a nawet imprezy rodzinne i towarzyskie.

Wszystko po to, żeby sprawdzić, czy przestrzegane są rygory sanitarne nałożone w związku z epidemią koronawirusa.

Wzmożone inspekcje rozpoczęły się w ubiegły weekend. Mają związek ze zwiększeniem się ilości przypadków zakażeń w całym kraju.

- Kontrole są przeprowadzane zwłaszcza w miejscach obrotu żywnością, ale także w zakładach usługowych, między innymi gabinetach kosmetycznych i salonach fryzjerskich. Przeprowadzamy także inspekcje weekendowe, podczas których kontrolujemy wesela i inne uroczystości – informuje Grażyna Marczyńska, dyrektor PSSE w Rawiczu.

Jak przyznaje dyrektor Sanepidu, w minioną sobotę inspektorzy pojawili się na kilku weselach w powiecie rawickim. Tym razem skończyło się na pouczeniach.

Inspektorzy kontrolują zwłaszcza zaopatrzenie placówek w dostępne dla klientów środki ochrony sanitarnej – płynów do dezynfekcji i rękawiczek jednorazowych. Sprawdzane jest także, czy personel stosuje się do przepisów, zakłada maseczki lub przyłbice.

Pracownikom Sanepidu towarzyszą policjanci, którzy zwracają szczególną uwagę na stosowanie maseczek i rękawiczek przez klientów sklepów.

- W ostatnim czasie odnotowaliśmy zgłoszenia dotyczące lekceważenia obowiązujących zaleceń, ale także sami policjanci to zauważyli - przekazuje nadkom. Konrad Jurdeczka, naczelnik wydziału prewencji KPP w Rawiczu.

8 sierpnia weszło w życie rozporządzenie Rady Ministrów, które zwalnia z obowiązku zakładania maseczek jedynie niektóre osoby w szczególnych przypadkach (np. dzieci poniżej 4 roku życia, osoby sprawujące czynności kultu religijnego, osoby niepełnosprawne intelektualnie itp).

Za niestosowanie się do wytycznych - a więc obowiązku zasłaniania ust i nosa oraz noszenia rękawiczek w pomieszczeniach użyteczności publicznej - można „zarobić” nawet 500 zł mandatu. Policja może też sprawę skierować do sądu z wnioskiem o wyższą karę. Natomiast Sanepid może nałożyć sankcje administracyjne od 5 tys. zł nawet do kilkudziesięciu tysięcy .

- Na razie policjanci pouczają o konieczności respektowania obostrzeń sanitarnych. Natomiast, jeśli ktoś nie będzie przestrzegał zaleceń, musi liczyć się z konsekwencjami - ostrzega  nadkom. Konrad Jurdeczka.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo