reklama

Wiceminister proponuje Polakom zbieranie gałęzi na opał. Sprawdziliśmy, czy można za darmo

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: adobe stock

Wiceminister proponuje Polakom zbieranie gałęzi na opał. Sprawdziliśmy, czy można za darmo  - Zdjęcie główne

cięcie gałęzi | foto adobe stock

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościCeny drewna opałowego gwałtownie wzrosły. Jeszcze jesienią ubiegłego roku metr sześcienny pociętego i połupanego drewna do kominka kosztował w naszej okolicy od 180 do 220 zł. Teraz trzeba zapłacić od 350 do 500 zł za m3. W dodatku drewna opałowego zaczyna brakować.
reklama

Opał drożeje w zastraszającym tempie. A to, jak wieszczą analitycy, nie koniec. Jesienią węgiel może kosztować nawet 5 tys. zł za tonę. Nic dziwnego, że ludzie zastanawiają się, jak obniżyć koszty ogrzewania. Wiceminister klimatu i środowiska zasugerował, że w lesie można… zbierać gałęzie na opał. I choć pomysł stał się obiektem żartów, leśnicy odnotowują coraz większe zainteresowanie „gałęziówką”. Czy rzeczywiście można ją pozyskać za darmo?  

reklama

Ceny drewna opałowego rosną

Jeszcze jesienią ubiegłego roku metr sześcienny pociętego i połupanego drewna do kominka kosztował w naszej okolicy od 180 do 220 zł. Teraz trzeba zapłacić od 350 do 500 zł za m3. W dodatku drewna opałowego zaczyna brakować.

Import z Rosji i Białorusi kompletnie stanął. Ukraina, głównie zachodnia, dostarcza nam może 25 proc. tego, co przed wojną - mówił 11 maja w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną dyrektor Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego Rafał Szefler.

Na wniosek minister klimatu i środowiska Anny Moskwy, Lasy Państwowe przygotowały wytyczne, zgodnie z którymi pierwszeństwo zakupu drewna opałowego najniższej jakości (tzw. gałęziówki) mają mieć mieszkańcy z okolicy, w której odbywa się wyręb. Według ministerstwa ma to być odpowiedź na kłopoty z zaopatrzeniem w opał. 

reklama

Wiceminister: Można zbierać gałęzie

Wiceminister tegoż resortu Edward Siarka, poszedł jeszcze dalej. Podczas wystąpienia 2 czerwca, komentując rosnące ceny ogrzewania, przypomniał, że w lesie można… zbierać gałęzie na opał. Jego wypowiedź wywołała wiele komentarzy i falę żartów.

Po 7 latach rozkręcania inflacji, nakręcania drożyzny, rząd informuje Polaków o możliwości zbierania chrustu w lasach - skomentował słowa ministra poseł PO Krzysztof Brejza. 

Internauci kpią, że pomysł na zbieranie chrustu - jako sposób na drożyznę - nie jest nowy. Zaprezentował go zespół Perfect w 1981 roku, w apogeum postkomunistycznego kryzysu. „Dzisiaj benzyna w takiej cenie, że samochód nie na moją kieszeń, w lokomotywę wodę wleję i taka jazda taniej mnie wyniesie. Będę zbierał chrust! - śpiewał Grzegorz Markowski w piosence „Lokomotywa z ogłoszenia”.

reklama

Palenie gałęziami szkodliwe dla środowiska?

Jednak, według naukowców, zachęcanie Polaków, aby palili w piecach gałęziami, może mieć fatalne skutki dla środowiska.

Spalanie wilgotnej biomasy (drewna) prowadzi do emisji szkodliwych dla zdrowia substancji - przede wszystkim silnie trującego benzo(a)pirenu, a także pyłów, zwłaszcza tych najmniejszych - a zatem najbardziej szkodliwych - alarmują naukowcy z Uniwersytetu Wrocławskiego, zaangażowani w projekt „Czy wiesz, czym oddychać”.

Używając do palenia niewłaściwych materiałów, w tym mokrego drewna, narażamy się też na kary administracyjne. Kontrolerzy mogą nałożyć mandat - nawet do 500 zł. 

Zainteresowanie „gałęziówką” rośnie

Mimo tego, jak ustaliliśmy, coraz więcej gospodarstw domowych - zwłaszcza w małych miejscowościach i na wsi, stara się pozyskać do palenia odpady z lasu.

Dotychczas w leśnictwie Kawcze drewno małowymiarowe, drogą samowyrobu, pozyskiwało około 5 osób w roku. Teraz odbieramy coraz więcej telefonów z zapytaniami o taką możliwość - przyznaje Maciej Rybacki, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Piaski.  

Jak mówi, kiedyś leśnicy musieli się prosić, żeby ktoś zainteresował się „gałęziówką”.

Pamiętam, jak jeździliśmy z kolegą po wsiach i prosiliśmy się stałych odbiorców o kupno opału. Zawieszaliśmy też ogłoszenia o możliwości nabycia tego surowca w sklepach. Sytuacja na rynku od tego czasu zmieniła się diametralnie - przyznaje Maciej Rybacki

Gałęzi nie można zbierać bez zgody i nie jest za darmo 

Gałęzi nie można pozyskiwać jednak z lasu za darmo. Leśniczy tłumaczy, że cena „gałęziówki” uzależniona jest od tego - czy jest ona iglasta, czy liściasta. Według stosowanego przelicznika, metr sześcienny gałęzi daje 0,25 metra sześciennego drewna. Za taką ilość trzeba zapłacić 9,23zł za gałęzie iglaste i 17,84 zł za liściaste. Jest to cena za tzw. sortyment M2 - czyli gałęzie nie grubsze niż 7 cm i nie dłuższe niż 90 cm, pozyskiwane samemu przez kupującego.

Są to ceny sprzedaży Nadleśnictwa Piaski. Trzeba pamiętać, że każde nadleśnictwo samo kształtuje swoje ceny sprzedaży surowca - zastrzega leśniczy. 

Co więcej, bez zgody leśniczego w lesie nie wolno nawet pozbierać gałęzi na ognisko.

Jest to taki sam surowiec, jak każdy inny i również za niego trzeba zapłacić. Należy najpierw zgłosić się do miejscowego leśniczego, który pokaże powierzchnię, na której można pozyskiwać - tłumaczy Maciej Rybacki.

Procedury są ustalone przez Lasy Państwowe. Najpierw należy podpisać oświadczenie i otrzymać upoważnienie do pozyskiwania drewna ze wskazanego miejsca. Zebrane drewno należy układać w stosy, aby leśniczy mógł je pomierzyć. Każdy grubszy konar będzie wyceniany jako drewno opałowe, a więc o wiele drożej.

Dużo się wycina, a opału coraz mniej 

Dla przemysłu leśnego drewno na opał jest produktem ubocznym. Lasy Państwowe w pierwszej kolejności starają się pozyskać drewno tartaczne najlepszej jakości, a więc takie do produkcji np. oklein i sklejek, belek dla budownictwa czy płyt meblowych. Reszta, tzw. drewno średniowymiarowe, jest sprzedawane m.in. do produkcji papieru, czy na europalety. To, co pozostaje - drewno najgorszej jakości przeznaczane jest na opał.

Ktoś kiedyś wyliczył, że zastosowań drewna jest ponad 30 tysięcy. Jak więc widać, opał jest tylko kroplą w tym morzu produktów - podsumowuje Maciej Rybacki.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama