Około 200 tys. zł ma kosztować wóz strażacki dla ochotników z Dębna Polskiego. - Czekamy na nowy samochód - potwierdza Grzegorz Giezek, prezes OPS Dębno Polskie.
Żuk z 1971 roku odmówił posłuszeństwa, a miejscowi strażacy nie mają czym wyjeżdżać do ewentualnych zdarzeń.
► Żeby zwrócić uwagę władzom gminy na problem, podczas ubiegłorocznego „Pod dębami śpiewania” Grzegorz Giezek zaprezentował prototyp rowerowego wozu bojowego.
Pojawiła się szansa, że ochotnicy doczekają się nowego wozu, bo w czerwcu gmina złożyła wniosek do Oddziału Wojewódzkiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP o dofinansowanie do zakupu lekkiego samochodu typu kontener z napędem szosowym.
Auto ma kosztować około 200 tys. zł. Na jednej z ostatnich sesji w budżecie gminy zarezerwowano 80 tys. zł na ten cel.
Oczekujemy na podjęcie decyzji o zatwierdzeniu wniosku do dofinansowania. Spodziewany termin jej otrzymania to lipiec - zaznacza Mateusz Domagała z Centrum Informacyjnego Burmistrza.