reklama

Ogólnopolskie stowarzyszenie włącza się w sprawę masztu telekomunikacyjnego w Bartoszewicach

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Adobe Stock

Ogólnopolskie stowarzyszenie włącza się w sprawę masztu telekomunikacyjnego w Bartoszewicach - Zdjęcie główne

foto Adobe Stock

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW lutym tego roku mieszkańcy Bartoszewic napisali petycję do burmistrza Jutrosina, w której sprzeciwiali się budowie masztu telefonii komórkowej w swojej miejscowości. W odpowiedzi z urzędu przeczytali, że zarządzający gminą nie mieli podstaw do wydania decyzji odmownej dla możliwej budowli. Teraz swoje stanowisko w sprawie przedstawiła ogólnopolska organizacja "Koalicja Polska Wolna od 5G".
reklama

Mieszkańcy Bartoszewic, w swojej petycji do władz gminy, wyrażali sprzeciw wobec budowy masztu telekomunikacyjnego, argumentując to przede wszystkim obawami o swoje zdrowie. W ich mniemaniu budowla mogłaby mu zagrażać. Z urzędu otrzymali odpowiedź, że urzędnicy z Jutrosina dołożyli wszelkich starań i w miarę swoich możliwości sprawdzili wszystkie aspekty związane z wpływem masztu na mieszkańców oraz środowisko i nie znaleźli podstaw do odmowy wydania pozytywnej decyzji dla tej inwestycji. 

5G nie jest obojętne dla zdrowia?

Swój sprzeciw wobec budowy stacji bazowej w Bartoszewicach bez uwzględnienia stanowiska okolicznych mieszkańców przesłała nam "Koalicji Polska Wolna od 5G". W piśmie członkowie organizacji przedstawiają szereg dowodów świadczących o tym, że stacje bazowe telefonii komórkowej, podobnie jak telefony komórkowe oraz routery Wi-Fi, nie są obojętne dla zdrowia.

reklama

- Świadczy o tym chociażby apel ponad 250 naukowców, którzy opublikowali badania w tej dziedzinie w czasopismach naukowych - przekonują członkowie Koalicji.  

"Koalicja Polska Wolna od 5G": Starty obserwowane są po czasie

"Koalicja Polska Wolna od 5G" przekonuje, że długoterminowy wpływ stacji bazowych można jedynie zaobserwować po fakcie.

- Takie obserwacje miały już miejsce. Pokazały one, że mamy do czynienia ze statystycznie znaczącym wzrostem negatywnego wpływu na zdrowie w przypadku osób mieszkających w promieniu mniejszym niż 500 metrów od stacji bazowych - przekazuje organizacja.

Wskazują, że przeprowadzona została analiza 10 badań opisujących wpływ stacji bazowych na zdrowie ludzi, która wskazała, że w 8 z 10 badań stwierdzono zwiększoną częstość występowania niepożądanych objawów neurobehawioralnych lub raka w populacjach mieszkających w odległości mniejszej niż 500 metrów od stacji bazowych. W analizie zauważono również, że żadne z badań nie zgłosiło ekspozycji powyżej przyjętych międzynarodowych wytycznych, co sugeruje, że obecne wytyczne mogą być nieodpowiednie do ochrony zdrowia.

reklama

Widzą inne rozwiązania

Przedstawiciele "Koalicji Polska Wolna od 5G" uważają, że Polska i inne kraje powinny się skupić na rozwoju sieci przewodowej (światłowód), a także promowaniu jej zalet (np. mniejsze zużycie energii).

- W wielu przypadkach używanie sieci bezprzewodowych jest niepotrzebne i może zostać zastąpione łączem przewodowym, np. w domu czy w biurze można używać telefonu i internetu przewodowego - przekazują.

Burmistrz Jutrosina zobligowany przepisami?

Burmistrz Jutrosina, Romuald Krzyżosiak, przekazał, że wydając decyzję o pozwoleniu lub jego braku na postawienie masztu telekomunikacyjnego, musi działać zgodnie z obowiązującymi przepisami. Tłumaczy, że niezależnie od tego jaką decyzję wyda, zawsze jedna lub druga strona może ją zaskarżyć do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. W takim przypadku SKO może burmistrzowi nakazać ponowne rozparzenie sprawy albo samo wyda nową decyzję.

reklama

- Jestem jak najbardziej za tym, żeby to nawet poza mną było rozstrzygane, bo nie wiem czy to wszyscy do końca rozumieją. Jestem zobligowany istniejącym prawem. Natomiast jeśli są podstawy, żeby nie wydać takiej decyzji to niech to wskażą i SKO niech rozstrzygnie - przekazał burmistrz.

Włodarz gminy zauważa, że każdej inwestycji telekomunikacyjnej towarzyszą silne emocje i sprzeciw mieszkańców. Wspomina, że na terenie jego gminy miał już powstać maszt w Dubinie, ale wygląda na to, że inwestor zrezygnował.

- Potem chcieli stawiać maszt w Jutrosinie, ale okoliczni mieszkańcy się odwoływali - przekazał.

Mieszkańcy Bartoszewic się zastanawiają

Jedna z mieszkanek Bartoszewic przyznała, że lokalna społeczność jeszcze nie wie, co dalej zrobi z planami budowy masztu telekomunikacyjnego w ich miejscowości. Przekazała również, że ma wątpliwości czy budowla jednak powstanie, ponieważ pole, na którym miał stanąć maszt, zostało obsiane kukurydzą. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama