reklama

Oświadczenie rawickiej spółki. Co firma chce zrobić z zalegającymi odpadami?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: D. Bela (archiwum)

Oświadczenie rawickiej spółki. Co firma chce zrobić z zalegającymi odpadami? - Zdjęcie główne

foto D. Bela (archiwum)

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościZ redakcją portalu rawicz24.pl skontaktowała się prokurent firmy Metalika Recycling Sp. z o.o. Przesłała oświadczenie w imieniu rawickiego przedsiębiorstwa. W piśmie ustosunkowuje się m.in. do postępowania, które w sprawie spółki prowadził urząd marszałkowski w Poznaniu, a także niedawnego pożaru hałdy odpadów.
reklama

Przypomnijmy. W ostatnich trzech latach na terenie firmy, działającej na obrzeżach Rawicza, dochodziło do pożarów hałd odpadów. Dwa z nich były ogromne. Akcje gaśnicze trwały przez wiele godzin. Ostatni pożar wybuchł miesiąc temu - 9 maja 2024 roku. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Jak zawsze w takich przypadkach padały pytania o zagrożenie dla środowiska i zdrowia ludzi. 

Prokurent firmy Metalika Recycling zapewnia w oświadczeniu, że zrobiono wszystko, by do takich sytuacji nie dochodziło.

- Z całą powagą i odpowiedzialnością oświadczamy, że zrobiliśmy wszystko aby na terenie Spółki nie doszło i nie dochodziło do pożarów, ponieważ w uczciwy i sumienny sposób bez szkody dla środowiska i mieszkańców chcemy zagospodarować zalegające odpady - czytamy w oświadczeniu.

reklama

Pożary to jednak nie jedyny problem związany z firmą zajmującą się recyclingiem. Spółką interesują się bowiem władze województwa wielkopolskiego, a także urzędnicy z Rawicza. Jak się okazuje, zajmuje ona kilka działek, ale nie dla wszystkich uzyskała pozwolenie na prowadzenie działalności o takim charakterze. Odpady znajdują się także na działce, na której nie powinno ich być, gdyż nie ma na to odpowiedniego pozwolenia.

- Gmina prowadzi postępowanie administracyjne w celu doprowadzenia do ich usunięcia z tej działki - przekazał burmistrz Rawicza, Grzegorz Kubik.

Jak informowaliśmy już wcześniej (czytaj TUTAJ), postępowanie w sprawie spółki prowadził też Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego w Poznaniu. W efekcie cofnął firmie pozwolenie na prowadzenie działalności. Metalika Recycling odwołała się od tej decyzji do misterstwa środowiska, ale resort utrzymał ją w mocy. Oznacza to, że spółka ma czas do 21 września 2024 roku na uprzątnięcie wszystkich odpadów. 

reklama

Oświadczenie firmy odnosi się także do działań marszałka województwa i postępowania, którego skutkiem jest nakaz usunięcia śmieci. Warty podkreślenia jest fragment dotyczący wniesienia przez spółkę skargi na decyzję ministra. 

- ... sprawa cofnięcia posiadanego przez Spółkę pozwolenia (...) nie została jeszcze prawomocnie rozstrzygnięta. Wynika to z faktu złożenia przez Spółkę skargi na decyzję Ministra Klimatu i Środowiska, utrzymującą w mocy wcześniejszą decyzję Marszałka Województwa Wielkopolskiego, do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie - oświadcza prokurent. - Cofnięcie pozwolenia na dalsze działanie Spółki skutkować będzie ogłoszeniem jej upadłości gdyż Spółka nie jest w stanie w wyznaczonym czasie usunąć zgromadzonych odpadów, ponieważ środki finansowe za przyjęcie większości odpadów nie trafiły na rachunek Spółki - czytamy dalej w oświadczeniu.    

reklama

Przedstawiciel Metalika Recycling zapewnia ponadto, że prowadzi rozmowy z władzmi gminy oraz przedstawicielami administracji państowej, informując o trudnej sytuacji firmy. 

Do sprawy wrócimy. Pełna treść oświadczenia poniżej.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama