Wynagrodzenie burmistrza Karola Skrzypczaka oraz diety radnych miejskich pozostaną na tym samym poziomie, co do tej pory. - Po rozmowie z panem burmistrzem, po przedstawieniu jego argumentów, uznałem - na prośbę pana burmistrza, że uposażenie zostanie na tym samym poziomie, na którym było ustalone cztery lata temu - podkreślił na ostatniej sesji Zdzisław Goliński, przewodniczący rady.
Poinformował również, że „nie przewiduje w najbliższym czasie” zmian w wysokościach diet radnych i sołtysów. W rozmowie z „Życiem” burmistrz przyznał, że o wysokości jego pensji (obecnie 8 tys. 780 złotych brutto) będzie można dyskutować za kilka miesięcy. - Wówczas dokonam korekty wynagrodzeń pracowników urzędu. Przy tej okazji będzie można wrócić do tematu - zaznacza Karol Skrzypczak. Szczegółów na razie nie podaje. - Dopiero nad tym pracuję - zastrzega.