Skacze ze spadochronem, skleja modele, biega, a za kilka miesięcy planuje kupić paralotnię i ukończyć kurs, który pozwoli mu latać. Jutrosinianin Radosław Matysiak, zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Rawiczu opowiada "Życiu" o tym, co robi po godzinach.
Pierwszy skok ze spadochronem wykonał w 2006 roku i przyznaje, że zrobił to przez przypadek. - Z kolegą założyłem się, że skoczę. Żeby nie przegrać zakładu, trzeba było to zrobić. Zapisałem się na trzydniowy kurs. Byłem ciekawy, jak to jest stanąć w drzwiach samolotu, kilometr nad ziemią. Po trzydniowym kursie, spadochron na plecy, do samolotu i skaczesz - zaznacza Radosław Matysiak.
W najbliższym wydaniu "Życia" (2 czerwca) Radosław Matysiak opowie o swoich pasjach oraz o tym, jak trafił do policji.