Z podejrzeniem zatrucia gazami pożarowymi do rawickiego szpitala trafiła właścicielka posesji w Masłowie, gdzie w sobotę wieczorem wybuchł pożar. Straty oszacowano na 1.000 zł. Jak informuje st. kpt. Krzysztof Skrzypczak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Rawiczu, pożar wybuchł w kotłowni budynku mieszkalnego.
Najprawdopodobniej żar wypadł z pieca na pobliskie materiały palne. - Były one składowane z bliskiej odległości od tego pieca - tłumaczy oficer prasowy.
Na miejsce zostały zadysponowane dwa zastępy straży pożarnej z Rawicza.
- Po przyjeździe do Masłowa, okazało się, że właścicielka tego budynku przy pomocy węża ogrodowego ugasiła pożar. Niestety, przy okazji podtruła się gazami pożarowymi - mówi st. kpt. Krzysztof Skrzypczak.
Wcześniej strażacy udzielili kobiecie kwalifikowanej pierwszej pomocy, jednak niezbędne było przetransportowanie poszkodowanej do rawickiego szpitala. Obecni na miejscu strażacy oddymili i przewietrzyli mieszkanie, a także sprawdzili poziom dwutlenku węgla w budynku - stwierdzając brak zagrożenia.
Podczas pożaru uszkodzeniu uległo plastikowe okno oraz zostały zniszczone ściany. Straty oszacowano na 1 tys. zł.