reklama

Pożary w Rawiczu i Bojanowie, eCall czy zabezpieczenia lądowisk LPR. Pracowite dni za strażakami

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: D. Bela (archiwum)/OSP Bojanowo

Pożary w Rawiczu i Bojanowie, eCall czy zabezpieczenia lądowisk LPR. Pracowite dni za strażakami - Zdjęcie główne

foto D. Bela (archiwum)/OSP Bojanowo

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościDwanaście interwencji w okresie od piątku (19 września) do dzisiejszego poranka (22 września) odnotowali rawiccy strażacy. Jakie działania podejmowali?
reklama

W ostatnich dniach strażacy dwukrotnie zabezpieczali teren lądowiska LPR. Załogi śmigłowców pojawiły się w Rawiczu i Słupi Kapitulnej.

Strażacy byli dwukrotnie wzywani do otwarcia drzwi do mieszkania. W jednym przypadku sytuacja była bardzo poważna. W mieszkaniu na podłodze leżała starsza kobieta. Kontakt z nią był utrudniony. Po wejściu do środka strażacy udzielili kobiecie pomocy, po czym przekazali ją przybyłej załodze karetki. Po przebadaniu na miejscu, poszkodowana trafiła do szpitala.

 

Zadziałał eCall

Służby ratunkowe otrzymały informację o wypadku z Masłowa. W niedzielę (21 września) wpłynęło zgłoszenie z system eCall. Alarm okazał się fałszywy. Dziecko przebywało w samochodzie. Przypadkowo wcisnęło przycisk wzywający pomoc. Nikomu nie zagrażało niebezpieczeństwo.

Pożar kotłowni w Bojanowie

Niespełna godzinę trwała interwencja w Bojanowie. 20 września do strażaków wpłynęło zgłoszenie o zadymieniu w piwnicy budynku. Jeszcze przed przyjazdem służb dwie osoby ewakuowały się. Strażacy szybko opanowali sytuację. 

reklama

- Po przygaszeniu ognia, nadpalony materiał został wyniesiony na zewnątrz - mówi bryg. Krzysztof Skrzypczak, zastępca komendanta powiatowego PSP w Rawiczu. - Sprawdzono budynek kamerą termowizyjną, by wykluczyć inne zarzewia ognia. Spaleniu uległo drewno opałowe. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia było wypadnięcie iskier z kotła centralnego ogrzewania na składowane materiały palne - dopowiada.

Na szczęście, nikomu nic się nie stało. 

 

Pożar samochodu w Rawiczu

W niedzielne popołudnie (21 września) na parkingu przy ul. Sucharskiego spod maski volvo wydobywał się dym. Interweniowali strażacy z Rawicza i Sarnowy. Ugasili pożar, odłączyli akumulator i sprawdzili za pomocą kamery, czy nie ma innych zarzewi ognia. 

reklama

- Spaleniu uległa osłona termiczna silnika samochodu. Prawdopodobną przyczyną pożaru była Nieszczelność układu wydechowego - informuje bryg. Krzysztof Skrzypczak. 

Strażacy interweniowali także w gminie Miejska Górka. Nad drogą Rozstępniewo - Gostkowo była nadłamana gałąź. Z kolei, z Sarnowy napłynęło zgłoszenie o szerszeniach. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama
logo