Dostawca prądu Enea zawnioskuje o gigantyczną podwyżkę dla gospodarstw domowych.
... gdyby taryfa wzrosła o 40 proc., to rachunek (za prąd – przyp. red.) wzrósłby o 20 proc. - poinformował prezes spółki, Paweł Szczeszek. Podwyżki zaproponują także pozostali dostawcy - Energa, PGE i Tauron.
Podwyżki od nowego roku
Skala podwyżek powinna zostać ogłoszona w grudniu. Rosną też ceny energii elektrycznej i gazu dla przemysłu. Hurtowa cena prądu poszybowała rok do roku o 40 proc. i ciągle rośnie. To przekłada się bezpośrednio na wzrost cen w sklepach oraz usług.
Rząd obiecywał rekompensaty
Przed wyborami, a nawet jeszcze jesienią ubiegłego roku, wicepremier Jacek Sasin mówił o powszechnych dopłatach. Co z nimi? Okazuje się, że jeśli dopłaty w ogóle będą, to tylko dla najuboższych.
- Przygotowujemy specjalny projekt ustawy nakierowany na odbiorców wrażliwych - mówił w połowie tego roku minister klimatu i środowiska, Michał Kurtyka.
Gaz zdrożeje od października
Już wiadomo, że od października podrożeje gaz. Tym razem o 7,4 proc. Od początku tego roku gaz zdrożał etapami już o 25,4 proc. Według PGNiG, to nie koniec. Kolejne wzrosty taryf nastąpią po nowym roku.
Na stacjach paliw coraz drożej
W ostatnich 12 miesiącach najbardziej podrożała żywność i paliwa - te ostatnie o 30 proc. Tak drogo nie było od 9 lat. Wyższa jest nawet cena autogazu - średnio o 76 gr/l. (dane za Bankier.pl).
Inflacja najwyższa w Europie
Już w tej chwili w Polsce mamy najwyższy wzrost cen. Średnio wszystko zdrożało o 5,5% w stosunku do ubiegłego roku. To najwyższy poziom od 20 lat.Eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego nie mają dobrych wiadomości – ceny nadal będą rosnąć. Inflację dodatkowo podsyci wzrost cen energii.
Rząd jest spokojny
Pomimo alarmujących sygnałów ze strony ekonomistów, rząd prognozuje, że inflacja w przyszłym roku... będzie spadać. Minister finansów Tadeusz Kościński wierzy, że od dalszych podwyżek uratuje nas Polski Ład, który ma zwiększyć poziom krajowej konsumpcji.
- Nie wierzę w to, że Polski Ład napędzi inflację, gdyż ci, co mniej zarabiają, nie będą płacić podatków. To jest grupa, która nie chodzi do restauracji i nie podróżuje za granicę - to jest grupa, która potrzebuje pieniędzy na podstawowe potrzeby - powiedział minister finansów, funduszy i polityki regionalnej w wywiadzie z portalem Money.pl.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.