Sezon trwał tam zaledwie 23 dni.
- Niestety i w tym roku pogoda nas nie rozpieszczała. „Łyżwinek” w Pakosławiu w gotowości był już od połowy grudnia ubiegłego roku. Jednak niesprzyjające warunki atmosferyczne nie pozwoliły nam go otworzyć w zaplanowanym terminie - tłumaczy Halina Kusz, dyrektor Ośrodka Kultury i Rekreacji w Pakosławiu. W ramach zajęć szkolnych, od 8 do 15 stycznia, odnotowano 186 bezpłatnych wejść na lodowisko.
Ile kosztowało w tym roku utrzymanie lodowiska. Jaki wyniósł dochód ze sprzedaży biletów i wypożyczalni sprzętu? Szczegóły w Życiu Rawicza.