reklama

Psi koszmar pod Miejską Górką. O sprawie powiadomiono prokuraturę

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Rawickie Stowarzyszenie Opieki Nad Zwierzętami "Szansa"

Psi koszmar pod Miejską Górką. O sprawie powiadomiono prokuraturę - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
12
zdjęć

foto Rawickie Stowarzyszenie Opieki Nad Zwierzętami "Szansa"

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościNieopodal drogi w Konarach znaleziono skrajnie wyczerpanego psa z ropnymi ranami. Dzięki staraniom Rawickiego Stowarzyszenia Opieki Nad Zwierzętami "Szansa" - zwierzę zostało odebrane właścicielowi. O sprawie powiadomiono prokuraturę.
reklama

Na początku sierpnia 2022 roku, jak relacjonują członkowie rawickiego stowarzyszenia "Szansa", nieopodal drogi w Konarach znaleziono wyczerpanego psa - w typie owczarka. Udzielono mu pomocy i zabrano do weterynarza. Jednak to był tylko początek walki o jego lepsze jutro.

"Cierpienie musiało być dla psa nie do zniesienia"

Pies, jak potwierdził weterynarz, był w złym stanie. Miał ropne rany z licznymi przetokami, ubytki skóry i tkanki podskórnej oraz mięśniowej, problemy z poruszaniem się i obustronne ropne przewlekłe zapalenie przewodów słuchowych. Zwierzę wykazywało ograniczoną reakcję na bodźce zewnętrzne, było apatyczne. 

- Ze względu na obecność skostnienia obu kanałów słuchowych, proces chorobowy musiał trwać od co najmniej roku, a biorąc pod uwagę zapach ropy unoszący się wokół psa oraz stopień zaawansowania zmian, musiały one być widoczne nawet dla laika - relacjonują członkowie "Szansy".

reklama

Dodają, że cierpienie powodowane długotrwałym zapaleniem i otwartymi ranami musiało być dla psa nie do zniesienia.

Powrót do "domu"

Pies od weterynarza trafił do rawickiego schroniska dla zwierząt. Informacja ta - jak relacjonują wolontariusze "Szansy" - dotarła do właściciela z gminy Miejska Górka, który przyjechał do przytuliska i odebrał zwierzę. Jak twierdzą, nie zapewnił mu jednak koniecznej opieki i leczenia. Owczarek trafił do maleńkiego kojca z rozpadającą się budą, który dzielił z mniejszym kundelkiem. 

- Kojec nieosłonięty z ani jednej strony przed warunkami atmosferycznymi (poza wysokim dachem), z cienką podłogą przypominającą płytę pilśniową, w dodatku odwróconą śliską powierzchnią do góry. Podłoga usłana odchodami, po których chodziły i kładły się na tej ograniczonej powierzchni psy - opisują członkowie "Szansy".

reklama

Właściciele nie przeszli próby

W opinii członków stowarzyszenia "Szansa", mimo pouczenia i zobowiązania właścicieli zwierząt do poprawy warunków zwierząt, tak się nie stało. Wobec tego, skrajnie zaniedbany owczarek został interwencyjnie odebrany. Stan psa oraz kojec wolontariusze uwiecznili na zdjęciach. 

- Ciężko znaleźć wyjaśnienie, po co ktoś trzyma psy, skoro zapewnia im tylko więzienie i wegetację w postępującej chorobie - podsumowali.

O skrajnie zaniedbanym psie powiadomiono prokuraturę

Jak poinformowali członkowie stowarzyszenia, sprawa obu psów została zgłoszona do prokuratury. Fakt ten potwierdza Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury w Poznaniu. Tłumaczy, że trwaja czynności wyjaśniające. 

reklama

- Aktualnie prowadzone jest postępowanie w sprawie i nie postawiono nikomu żadnych zarzutów - wyjaśnia rzecznik.

Dodaje, że czynności są prowadzone pod kątem naruszenia art. 35 Ustawy o Ochronie Zwierząt - znęcanie się nad zwierzętami 

- Jeśli sąd uzna winę i sprawstwo osoby odpowiedzialnej za niewłaściwe postępowanie ze zwierzętami, czy też znęcanie się nad zwierzętami, to może wymierzyć karę pozbawienia wolności do lat 3. Jeśli okaże się, że to jest ze szczególnym okrucieństwem, wtedy może być wymierzona kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności - przekazał prokurator Łukasz Wawrzyniak.  

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama