reklama
reklama

Radny zapytał o oświetlenie ścieżki Rawicz - Sarnowa. Co odpowiedział burmistrz?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: D. Bela

Radny zapytał o oświetlenie ścieżki Rawicz - Sarnowa. Co odpowiedział burmistrz? - Zdjęcie główne

Ścieżka pieszo-rowerowa Rawicz - Sarnowa | foto D. Bela

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Z interpelacją w sprawie oświetlenia ścieżki pieszo-rowerowej łączącej Rawicz i Sarnowę zwrócił się do burmistrza Grzegorza Kubika radny gminny Mariusz Suchanecki. Wskazywał, że na tym odcinku - po zapadnięciu zmroku - jest niebezpiecznie.
reklama

Jak czytamy w treści interpelacji, ścieżką pomiędzy Rawiczem a Sarnową porusza się bardzo wiele osób (biegacze, rowerzyści, piesi, rolkarze) i po zmroku - na odcinku pomiędzy ul. Kamienistą a Rondem Sarnowskim im. Jerzego Zelka - często są one niewidoczne, co powoduje zagrożenie.

- Na omawianym odcinku nie ma zabudowań, a mieszkańcy boją się również, że mogą zostać napadnięci przez osoby postronne. Mieszkańcy sugerują zamontowanie lamp ulicznych solarnych, co ograniczy koszty montażu i jednocześnie spowoduje poprawę bezpieczeństwa ruchu na tym odcinku - zauważył Mariusz Suchanecki. 

Odpowiedzi udzielił burmistrz Grzegorz Kubik. 

- Na to zadanie Gmina Rawicz posiada gotową dokumentację projektową wraz z pozwoleniem na budowę. Zakres zaprojektowanych prac obejmuje budowę 30 sztuk słupów i opraw ze źródłem światła LED. Wartość kosztorysowa tego zadania wynosi ok. 440 tys. zł - poinformował Grzegorz Kubik. - Niestety ze względu na brak odpowiednich środków finansowych na ten cel w budżecie na 2023 rok, przedmiotowe zadanie inwestycyjne nie zostało jeszcze rozpoczęte. Jeśli w trakcie roku pojawią się fundusze umożliwiające realizację tej inwestycji to Biuro Inwestycji Kubaturowych niezwłocznie przystąpi do jej realizacji - dodał. 

Taka odpowiedź nie usatysfakcjonowała radnego. Mariusz Suchanecki przyznał, że nie będzie ustawał w składaniu wniosków i przypominaniu burmistrzowi, jak to oświetlenie jest ważne. 

- Nie dziwię się kobietom z dziećmi czy rowerzystom, że boją się tamtędy przejeżdżać, bo jest niebezpiecznie - twierdzi Mariusz Suchanecki. - Dostrzegam też kolejny problem. Ta ścieżka jest w coraz gorszym stanie. Zastanawiam się, czy za kilka lat nie dojdzie do jej głębokiej modernizacji. Kostka brukowa jest powykruszana. Wody opadowe ją podmywają, a gdzieniegdzie wystają także chwasty. Dojdziemy do momentu, gdy samorząd gminy będzie musiał ją przebudować - podsumowuje radny. 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama