- W pobliżu wejścia do jednej z kamienic codziennie przybywa butelek po różnego rodzaju trunkach. Co ktoś uprzątnie, to pojawiają się kolejne - mówi Czytelnik „Życia”. \r\nZ interwencją w tej sprawie zwróciliśmy się do Julity Augustyniak, rzecznika prasowego Urzędu Miejskiego Gminy Rawicz, która zapewniła nas, że właściciele posesji zostaną poinformowani o konieczności uprzątnięcia tego miejsca.
\r\nA, czy gmina może wymusić na właścicielu posesji sprzątanie jej? - Większe pole manewru miałaby tu policja, co do samej gminy nie stosowała ona dotąd żadnych narzędzi przymusu, raczej wierzy, że właściciel posesji poczuwa się do odpowiedzialności za jej stan - wyjaśnia Julita Augustyniak, dodając, że do tej pory nie praktykowano zlecenia sprzątania przez gminę na cudzym terenie, a następnie obciążanie kosztami właściciela. (kac)