Pierwsze kamery pojawiły się w mieście w 2007 roku. System, sfinansowany przez gminę - za ponad 90 tys. złotych rejestrował to, co działo się na kluczowych w mieście skrzyżowaniach i punktach - takich jak np. rynek. W kwietniu 2014 roku doszło jednak do poważnej awarii, która sprowokowała decyzję - najpierw o modernizacji rozbudowie, a potem o budowie nowego systemu monitoringu w mieście.
Pierwsze przymiarki w 2014 r.
Plany rozbudowy systemu powstały pod koniec kadencji ówczesnego burmistrza - Tadeusza Pawłowskiego. Wtedy magistrat zamierzał rozszerzyć ówczesny monitoring o nowe kamery oraz wymianę dotychczasowych.
Rozbudowa monitoringu będzie możliwa po zakończeniu inwestycji związanych z projektem e-Rawicz, czyli mniej więcej w drugiej połowie 2015 roku - mówiła w rozmowie z „ŻR” w marcu 2014 roku - Julita Augustyniak, ówczesna rzecznik rawickiego magistratu.
Zmiana koncepcji
Wraz z zmianą w fotelu burmistrza zmianie uległa koncepcja modernizacji. Magistrat zrezygnował z naprawy dotychczasowych kamer i postanowił zbudować od podstaw nowy system.
Miasto musi mieć sprawny i dobry monitoring, stąd moja decyzja - mówił wtedy Grzegorz Kubik. Po objęciu funkcji burmistrza przeanalizowałem sytuację i okazało się, że naprawa jest zbyt kosztowna, dlatego lepiej kupić nowy, solidny sprzęt i zbudować wokół nowoczesną infrastrukturę - podkreślał w marcu 2015 roku burmistrz.
Wtedy radni zdecydowali przeznaczyć na tę inwestycję 100 tys. złotych. Projektu nie zrealizowano.
Projekt, który nie powstał
Pod koniec 2016 roku, magistrat zlecił opracowanie projektu systemu monitoringu miejskiego firmie z Jutrosina. W wytycznych firma otrzymała 32 lokalizacje, w których miały stanąć nowe kamery, których docelowo miało być prawie 120. Firma oferowała opracowanie projektu za 37 tys. złotych. Wspomniany dokument nie powstał, więc burmistrz zdecydował się zerwać z firmą umowę. Wykonawcy, który nie wywiązał się z zadania naliczono karę w wysokości blisko 35 tysięcy złotych. Czytaj więcej: Propozycja 120 kamer w mieście. Ile z nich zostanie?
Dostali dotację
…. władze obwieściły, że starają się o pieniądze w ramach projektu „inteligentne miasto”. Udało się pozyskać ponad 1,2 mln złotych. W Rawiczu planowano nie tylko nowoczesny system monitoringu wizyjnego, ale też sieć czujników badania jakości powietrza. A dodatkowo - inteligentne sterowanie oświetleniem ulicznym, rozpoznawanie wolnych miejsc parkingowych i aplikację na smartfony umożliwiającą mieszkańcom zgłaszanie awarii oraz zapoznawanie się z utrudnieniami wynikającymi np. z remontu. Projekt ten miał zostać wdrożony przy udziale naukowców z Politechniki Warszawskiej i w pełni działać do 2021 roku. Czytaj więcej: Jest ponad milion na monitoring i czujniki smogu
Jedna z kamer znajdująca się na budynku w pobliżu Placu Wolności. Urządzenie było częścią systemu działającego do 2014 roku. Fot: archiwum redakcji
Monitoringu nadal nie ma
O projekt spytaliśmy w urzędzie. Z odpowiedzi, jaką otrzymaliśmy z Centrum Informacyjnego Burmistrza wynika, że prace nad tą inwestycją zostały przesunięte - z powodu pandemii.
Ze względu na COVID-19 Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej zdecydowało o wydłużeniu terminu realizacji zadania do końca 2022 r. - doprecyzowuje Bernard Piskorz, kierownik biura zarządzania projektami i funduszami w Urzędzie Miejskim Gminy Rawicz .
Jak zapewnia urząd, prace projektowe cały czas są prowadzone. Bernard Piskorz przekazuje, że w ostatnich miesiącach w mieście byli przedstawiciele politechniki, dokonać wizji lokalnej.
Obecnie zespół Politechniki Warszawskiej pracuje nad architekturą informatyczną systemu oraz przygotowaniem specyfikacji istotnych warunków zamówienia dostawy i montażu sprzętu teleinformatycznego wraz z pozostałymi urządzeniami - dodaje kierownik biura zarządzania projektami i funduszami.
Realia
Na dziś w Rawiczu znajduje się kilkanaście kamer. Swoim zasięgiem obejmują prak przy Domu Kultury, teren wokół fontanny z misiem oraz plac zabaw na rawickich górkach. Nie są one połączone we wspólny system. Dotychczas były używane w celu oddtworzenia nagrań. Do takiej sytuacji doszło, gdy nowowybudowana fontanna się zapadła. Wtedy nagrania pozwoliły policji wyjaśnić sprawę. Czytaj więcej: Fontanna uszkodzona. Pokazów nie będzie?Zgodnie z informacjami jakie uzyskaliśmy w urzędzie - budowa nowoczesnego systemu monitoringu przy współpracy z Politechniką Warszawską powinna zostać sfinalizowana pod koniec 2022 roku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.